Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Brianna od pewnego czasu jest ataktowana w sieci. Hejterzy wciąż pytają, dlaczego publikuje „brzydkie" zdjęcia w bikini. Uważają, że są one nieatrakcyjne, ponieważ dziewczyna nie ma idealnej sylwetki topmodelki. Jej ciało urodziło dwoje dzieci, zmieniło się. A Brianna nie zamierza tego ukrywać.
To takie brzydkie, dlaczego to robisz? Myślałaś, że ludziom się to spodoba?
- zapytał ktoś w komentarzu.
Nie publikuj takich zdjęć i nie noś bikini
- dodał ktoś inny.
Zamiast pozwolić, aby komentarz zabolał, Brianna odbiła piłeczkę. Zawstydziła hejterów.
Brianna ma 24 500 obserwujących na Instagramie. Pokazuje prawdziwe macierzyństwo i prawdziwe ciało kobiety. Dlatego udostępniła komentarze hejterów i napisała:
Zanim skomentujesz, odpowiedz sobie na kilka pytań:
Dlaczego niepokoi cię to, jak wygląda kobieta, która jest autentyczna? Dlaczego nadal czujesz się uprawniona do wstydu ciała? Dlaczego uważasz, że kobieta powinna wyglądać tylko w określony sposób? DLACZEGO masz odwagę powiedzieć mi, co powinnam lub nie powinnam nosić?
Brianna dodała:
Obserwują mnie kobiety, które cały czas do mnie piszą, mówiąc mi, że mają dokładnie takie samo ciało i nigdy nie widziały nikogo o takim typie ciała.
Ludzie uświadamiają sobie, że są normalni. To jest mój powód. Dlatego publikuję to, co publikuję
Odpowiedź Brianny szybko zyskała wiele polubień.
Nadal bądź sobą i nigdy nie przestawaj kochać swojego ciała. Inspirujesz nawet tych, którzy udają, że cię nie widzą
Bardzo doceniam, że przełamujesz kobiece tabu, łamiesz stereotypy, które wszyscy włożyliśmy w nasze głowy
Jesteś cudownie niesamowita i pomagasz tak wielu robić to samo
- komentują internauci.