Sylwia Grzeszczak w "Idolu" usłyszała, że "nie jest rewelacyjna". Teraz robi wielką karierę

Sylwia Grzeszczak należy do wokalistek, które swoją muzyczną przygodę rozpoczynały w "Idolu", czyli jednym najpopularniejszych talent show. Choć teraz jej hity grają wszystkie rozgłośnie radiowe, to w programie nie udało jej się dość do finału. Co więcej, nie wszyscy w jury wypowiadali się pochlebnie o jej talencie.

Sylwia Grzeszczak jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek. Swoją karierę rozpoczęła ponad 10 lat temu. Jej pierwszy solowy singiel pojawił się w 2011 roku "Małe rzeczy", a wcześniej współpracowała z grupą Ascetoholix i Liberem, który obecnie jest jej mężem. 33-latka ma za sobą udział również w talent show... i to nie jednym. 

Zobacz wideo Sylwia Grzeszczak zlatywała na scenę. Jak to wspomina?

Sylwia Grzeszczak w programie "Idol". Wokalistka nie żałuje swojego występu 

Grzeszczak zgłosiła się w 2005 roku do drugiej edycji programu "Idol". Miała wtedy 16 lat. Zaprezentowała wówczas fragment piosenki Whitney Houston "I Will Always Love You" oraz Maryli Rodowicz "Małgośka". Nie udało się jej jednak pozostać w show na dłużej. Odpadła z niego na etapie grupowym. Jury miało mieszane uczucia, co do występów Sylwii. Elżbieta Zapendowska stwierdziła, że "ma kawał głosu, śpiewa czysto i w miarę przyzwoicie, tylko że bardziej w miarę niż przyzwoicie", Robert Leszczyński zalecał jej zmianę repertuaru, a Kuba Wojewódzki powiedział, że "nie jest rewelacyjna, ale jest taka jak on, skromna". 

 

Kilka lat temu w jednym z wywiadów udzielonych serwisowi Przeambitni.pl wokalistka powiedziała, że mimo to nie żałuje udziału w programie

Dla mnie to była ogromna lekcja. Mimo że nie wygrałam, mimo że znalazłam się w etapie klubowym, to cieszę się, nie doszłam dalej i że mogłam świadomie rozwijać swoją drogę muzyczną i wiedzieć, czego chcę. To był ważny czas dla mnie, aby przemyśleć pewne rzeczy i żeby po prostu robić swoje piosenki.

Warto jednak podkreślić, że swój debiut w programie telewizyjnym Grzeszczak zaliczyła o wiele wcześniej. Jako 5-latka w 1995 roku wystąpiła bowiem w "Od przedszkola do Opola". Wykonała wtedy piosenkę z repertuaru Krzysztofa Krawczyka "Byle było tak". 

 

Udział w programie nie powstrzymał jej w spełnianiu marzeń 

Grzeszczak nie zrezygnowała z kariery muzycznej i może poszczycić się obecnie całkiem sporym dorobkiem artystycznym. Jej drugi solowy album z 2013 roku pokrył się potrójną platyną, a trzeci album podwójną platyną. Jej piosenki tj. "Małe rzeczy", "Prawda o nas" czy "Księżniczka" mają na serwisie YouTube miliony wyświetleń. 

 

W 2011 roku wystąpiła w kolejnym talent show, ale tym razem już po drugiej stronie sceny, gdyż jako juror. Była bowiem trenerem w 12. edycji programu "The Voice of Poland".

 
Więcej o: