Wraca trend, którego wcale nie chcemy. Te brwi były synonimem kiczu

Lata 90. znowu nam o sobie przypominają. Tym razem wraca trend nie na kuse spódniczki czy spodnie biodrówki odsłaniające więcej niż powinny, a moda na wyjątkowo cienkie brwi. Czy znowu będziemy tak stylizować brwi?

Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl 

Brwi, których prawie nie ma

Lata 90. są dla nas szczególnie ważne. Obecni trzydziesto- i czterdziestolatkowie byli wtedy dziećmi i nastolatkami. Z sentymentem patrzą więc na trendy sprzed lat. Choć w jednym są zazwyczaj zgodni – moda na ultracienkie brwi nikogo nie cieszyła. Z wielką radością pożegnaliśmy ją, chciałoby się rzec – raz na zawsze.

Moda jednak zatacza koło i brwi, których prawie nie ma wracają do łask. W tej chwili noszą je z dumą modelki na pokazach największych światowych projektantów. Do grona wystylizowanych na pokazy modelek dołączają także gwiazdy. Cieniutkie jak nitki brwi noszą więc także na czerwonych dywanach najgorętsze nazwiska show-biznesu.

Jeśli kształt twarzy przypomina kwadrat, to cieńsze brwi mogą lekko złagodzić jego rysy. Osoby z twarzą w kształcie serca, z bardziej spiczastą brodą, również mogą polubić ten trend. Należy jednak wtedy pamiętać o zachowaniu łagodnego łuku –

- przekonuje Hanna Jakubowska, National Brow Artist Benefit Cosmetics, w rozmowie z vogue.pl.

Zobacz wideo Anna Lewandowska wybrała się na laminację brwi

Czy Polki dołączą do mody na cienkie brwi?

Jeśli także jesteście sceptyczne, co do wyrywania włosków z pięknych, bujnych brwi, wiedzcie, że nie jesteście same. Zapytaliśmy kilku dziewczyn w redakcji, czy zamierzają nosić cienkie brwi.

Nigdy w życiu. Nie po to dbam o brwi, wcieram odżywki, nakładam pomady, żeby teraz wyrywać brwi
Pamiętam doskonale cienkie brwi z lat wczesnej młodości. Sama sobie kiedyś wyrwałam pęsetą prawie wszystkie. I doskonale pamiętam, ile odrastały. Zamierzam nosić naturalne brwi, cokolwiek nie mówiliby makijażyści

- zabierają jasne stanowisko znajome redaktorki.

Więcej o: