Małgorzata Kożuchowska aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie aktualnie obserwuje ją ponad 1,1 mln osób, z którymi aktorka dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. Nie da się ukryć, że aktorka jest inspiracją dla wielu swoich fanek, a jednym z elementów wyglądu aktorki, który często wzbudza wiele emocji, jest fryzura.
Nic więc dziwnego, że ostatnio podczas Q&A, które Małgorzata Kożuchowska zorganizowała na swoim instagramowym profilu, padło pytanie o włosy. - Będzie Pani wracać do krótkich włosów? - zapytała jedna z osób.
Czy wrócę do krótkich włosów? No rzeczywiście włosy i fryzura wzbudzają widzę spore emocje. Często się pod moimi postami pojawiają rozmaite komentarze. Wynika z nich, że część z was woli, żebym obcięła włosy i wróciła do starej fryzury, część mówi "o jak super, te dłuższe włosy są odmładzające i wygląda w nich pani korzystniej. Więc widzę, że zdania tutaj są podzielone. Nie wiem, czy wrócę jeszcze kiedyś do tej krótkiej fryzury, chociaż bardzo ją lubiłam i rzeczywiście ona była takim moim elementem rozpoznawalnym i bardzo byłam kojarzona z tymi krótkimi włosami i wiem, że często panie strzygły się na Małgosię Kożuchowską. To wiem od swojej fryzjerki i nie tylko od swojej. To jest bardzo miłe być dla kogoś inspiracją. Być może tak, ale to jest kwestia nastroju. W tej chwili cieszę się, że te włosy są trochę dłuższe
- odpowiedziała Małgorzata Kożuchowska.
Małgorzata Kożuchowska https://www.instagram.com/malgorzatakozuchowska_/
Nie zabrakło także pytania o to, jaki model odżywiania stosuje aktorka, żeby utrzymać dobrą sylwetkę. - Trudno jest mi powiedzieć, czy mam jakiś konkretny model odżywiania. Staram się, żeby to była dieta zbilansowana. Od czasu do czasu korzystam z usług cateringu, jestem na pudełkach. Staram się jeść rzeczy zdrowe i lekkie, czyli ta moja kuchnia jest raczej pozbawiona takich rzeczy tłustych, czy ciężkich. Jest dużo warzyw, jest sporo owoców. Staram się unikać glutenu i laktozy, ale nie jestem w tym do końca konsekwentna. Słucham swojego organizmu i kupuję produkty w miejscach, do których mam zaufanie. Dla mnie jest ważne, żeby ta żywność była dobra jakościowo. Absolutnie nie ma w mojej kuchni, to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, żadnego jedzenia śmieciowego, fast-food'ów i tak dalej. Tego po prostu nie ma, natomiast są słodycze, też w takich rozsądnych ilościach - zdradziła.