Temat prezentów ślubnych wzbudza nie tylko ogromne zainteresowanie, lecz także spore kontrowersje. Wiele osób idąc na wesele ma problem z wyborem prezentu. Zdarza się, że para młoda chce ułatwić zadanie swoim gościom i w zaproszeniach wskazuje, jakie prezenty chciałaby otrzymać. Okazuje się jednak, że takie zachowanie uznawane jest za błąd grzecznościowy.
"Poczułam niesmak"
Czasami na zaproszeniach ślubnych pojawiają się informacje na temat prezentów. Państwo młodzi przekazują gościom, że chcieliby otrzymać na przykład pieniądze. Jednak takie rozwiązanie wzbudza dosyć spore kontrowersje. Zdaniem wielu osób taka informacja to ogromne ułatwienie dla gości. Nie wszystkim jednak podoba się takie rozwiązanie. Swoje doświadczanie opisała nasza czytelniczka.
- Otrzymałam zaproszenie na ślub i wesele bratanicy z informacją, że państwo młodzi chcieliby otrzymać w prezencie pieniądze. Moim zdaniem to dziwne, że ktoś pisze o tego typu wymaganiach. Poczułam niesmak. Ja odebrałam to tak, jakby prezenty w tym całym weselu były najważniejsze - pisze w liście nadesłanym do redakcji.
Takie zachowanie to nietakt
Mimo że coraz więcej par młodych decyduje się na zamieszczenie w zaproszeniach informacji na temat prezentów, specjaliści od etykiety nie patrzą na to zazwyczaj przychylnym okiem. Takie zachowanie jest uznawane za niegrzeczne, gdyż żaden z gości pojawiających się na imprezie tak naprawdę nie ma obowiązku wręczania prezentu. A sugerowanie im, co konkretnie powinni podarować, to nietakt.
Jednak jak dowiadujemy się ze strony Instytut Etykiety, od tej zasady istnieje jeden wyjątek.
Wyjątek stanowi sytuacja, w której rezygnuje się z prezentu na rzecz prezentu dla innych, np. potrzebujących ludzi lub zwierząt. W tym wypadku cel uświęca środki (tak zrobili np. Meghan i Harry, którzy poinformowali gości, że nie chcą otrzymywać prezentów, ale za to proszą o wsparcie wskazanych organizacji charytatywnych)
- dowiadujemy się z artykułu.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Co sądzicie na ten temat? Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
