Tomasz Makowiecki, za czasów "Idola" nazywany po prostu Tomkiem, to jeden z finalistów, którzy najbardziej zapisali się w pamięci telewidzów. Jego występy wzbudzały bardzo pozytywny odbiór wśród jury, w którego skład wchodzili Kuba Wojewódzki, Robert Leszczyński, Elżbieta Zapendowska i Jacek Cygan. Finalnie Makowiecki zajął 5. miejsce. Co u niego słychać 20 lat później?
W 2002 roku Tomasz Makowiecki zajął 5. miejsce w pierwszej polskiej edycji "Idola". Talent Show wyłoniło takie gwiazdy jak Monika Brodka, Szymon Wydra, Ania Dąbrowska, czy... Paulina Sykut-Jeżyna. Po udziale w programie niemal od razu wokalista podpisał kontrakt fonograficzny z wytwórnią BMG Poland. Z początku swoją karierę budował wraz z zespołem Makowiecki Band. Jego pierwszy hit nazywał się "Spełni się". Kolejne albumy wydał w 2005, 2007 i 2013 roku, jednak z pierwotnym składem stworzył jedynie album z 2005 roku zatytułowany "Piosenki na nie". Album z 2007 roku powstał kolejny album, natomiast od 2008 roku grał już z zupełnie innymi ludźmi, co ciekawe- z muzykami zespołu Myslovitz. Band otrzymał nazwę NO! NO! NO!. Wydał z nimi album w 2010 roku. W 2013 rozpoczął działalność solową.
Tomasz Makowiecki odnalazł się w show-biznesie, ale muzyczne sukcesy nie były jedynym powodem do szczęścia. Związał się bowiem z popularną wokalistką- Reni Jusis. Para w 2008 roku wzięła ślub, a owocem tego związku jest dwójka dzieci. Niestety, małżonkowie rozwiedli się w 2019 roku. Ciekawostką jest, że piosenkarza i wokalistkę dzieliło 9 lat różnicy.
Tomasz Makowiecki nie zrezygnował ze swojej pasji i nadal realizuje się muzycznie. W 2021 roku ogłosił w sieci, że wraca po latach na rynek muzyczny i pracuje nad nową płytą. Jego najnowsze dzieło, to utwór pt. "Bardziej niż zwykle". Artysta jest aktywnym użytkownikiem Instagrama, gdzie możemy śledzić jego losy.