Muchy są częstymi bywalcami domów. Niestety w sezonie letnim pojawiają się naprawdę licznie, przez co czasem ciężko się ich pozbyć. Jak jednak powinniśmy postępować w sytuacji gdy usiądą one na naszym jedzeniu? Dziś wyjaśnimy tę kwestię.
Muchy przyciągają słodkie substancje, przejrzałe owoce i rozlane słodkie napoje, a także psujące się jedzenie czy odchody. Latem problem ten jest najbardziej uciążliwy. Co jednak w sytuacji gdy zwierze to usiądzie na naszym jedzeniu? Owady te uzbrojone są w aparaty liżąco-ssące, zatem nie potrafią przeżuwać pokarmów, a je piją. Zanim to się stanie, muszą więc zamienić swoje pożywienie w formę płynną. Robią to poprzez wydzielenie specjalnych enzymów. Można powiedzieć, że zanim zaspokoją głód, plują na jedzenie. Jeśli więc zganiacie muchę ze swojego jedzenia, jest duże prawdopodobieństwo, że zdążyła się już zabrać za jego pałaszowanie. Nigdy niestety nie mamy pewności, gdzie dany owad był wcześniej i co dokładnie przenosi dlatego dla bezpieczeństwa lepiej wyrzucić to, które miało z nim styczność.
Jedna mucha może przenieść na sobie nawet sześć milionów mikroorganizmów, które u ludzi wywołują poważne zagrożenia dla zdrowia. To między innymi gruźlica, Choroba Heinego-Medina (tzw. polio), wąglik czy salmonelloza. Dzięki tysiącom drobnych włosków na odnóżach muchy, bakterie są szybko przenoszone do żywności. Aby tak się nie stało, warto odpowiednio zabezpieczać swoje jedzenie i uniemożliwiać kontakt tym owadom. To, które macie zamiar niedługo zjeść, można schować pod specjalnymi przykrywkami pokrytymi siateczką. Uniemożliwia ona dostawanie się much i meszek do dania. Całą resztę najlepiej chować w lodówce lub w szczelnie zamkniętych pojemnikach. Należy też pamiętać o regularnym wynoszeniu śmieci.
Domowy oprysk na muchy to jedna ze skuteczniejszych metod walki z tymi owadami. Przygotujemy go z octu jabłkowego odrobiny wody i kilku kropel olejku eterycznego — najlepiej waniliowego lub lawendowego. Po wymieszaniu wszystkich wyżej wymienionych składników przelewamy całość do butelki z atomizerem, a następnie spryskujemy i przecieramy parapety oraz kuchenne blaty. Zapach ten powinien szybko odstraszyć nieproszonych gości.