Wiele osób czeka na decyzję w sprawie emerytur stażowych. Dla wielu osób byłaby to szansa na szybsze otrzymanie świadczenia emerytalnego. Dwa projekty, które trafiły do Sejmu w tej sprawie, dawały nadzieje najstarszym obywatelom. Co jednak się z nimi dzieje? Negatywne komentarze rządzących zwiastują czarny scenariusz.
Projekt nowelizacji ustawy o emeryturach stażowych przygotowany przez "Solidarność" został przedstawiony w Sejmie już 15 grudnia 2021 r. Wtedy odbyło się pierwsze czytanie i zdecydowano o skierowaniu go do dalszych prac w sejmowych komisjach. Prawo do emerytury stażowej przysługiwałoby wtedy osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r. Kobiety mogłyby przejść na emeryturę po przepracowaniu 35 lat, a mężczyźni po 40 latach pracy. Warunkiem miałoby też być uzbieranie kapitału, który pozwoli na wypłatę co najmniej emerytury minimalnej. Choć wniosku o odrzucenie projektu ustawy nie przegłosowano, to dalsze prace nad nim aktualnie wstrzymano.
Drugi projekt ustawy w tej sprawie został skierowany do Sejmu przez prezydenta Andrzeja Dudę. Miało to miejsce także w grudniu 2021 roku. Celem tej projektowanej ustawy jest wprowadzenie emerytury stażowej umożliwiającej przechodzenie na wcześniejsze emerytury poniżej ustawowego wieku emerytalnego. W przypadku kobiet miałoby to być 39 lat a w przypadku mężczyzn 44 lata. W tym przypadku również ważny miałby być zgromadzony kapitał emerytalny wystarczający na emeryturę w wysokości co najmniej najniższej emerytury.
Już jakiś czasu temu zapytano wiceministra Stanisława Szweda o emerytury stażowe. Jego odpowiedź brzmiała:
Czekamy, aż marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyznaczy termin pierwszego czytania.
Na pytanie związkowców, czy w budżecie są w ogóle przewidziane środki na emerytury stażowe, odpowiedziała natomiast wiceminister Barbara Socha:
Nic na ten temat nie wiemy.
Premier Mateusz Morawiecki natomiast nie pozostawia złudzeń i pokazuje, że jest przeciwny ich wprowadzeniu:
Zachęcamy emerytów i osoby, które są uprawnione do pobierania emerytury, do tego, aby dalej pracowały, jeżeli chcą, jeżeli mogą pracować.
Ta odpowiedz padła podczas ostatniej sesji Q&A na Facebooku, w trakcie której został zapytany także o emerytury stażowe. Choć już wcześniej zaznaczał, że:
Chuchamy i dmuchamy na system emerytalny, raczej zachęcając tych z emerytów, czy te osoby, które są uprawnione do pobierania emerytury, do tego, aby (...) dalej pracowały, jeżeli chcą, jeżeli mogą pracować.