Regularne stosowanie peelingów sprawia, że pozbywamy się martwych komórek naskórka, zyskując dzięki temu gładką i rozświetloną cerę. Nie są to jednak jedyne zalety, gdyż dodatkowo wspomagamy w ten sposób odbudowę naskórka oraz ułatwiamy wchłanianie innych kosmetyków. Nie trzeba wydawać majątku, aby go przygotować. Wystarczą produkty, które większość z nas ma w kuchni.
Częstotliwość wykonywania peelingu uzależniona jest od rodzaju skóry. W przypadku cery tłustej i normalnej możemy go stosować nawet dwa razy w tygodniu, natomiast kobiety ze skórą wrażliwą lub naczynkową nie częściej niż raz na dwa tygodnie. Inaczej możemy osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego i doprowadzić do podrażnień lub przesuszenia skóry.
Peeling enzymatyczny ma delikatne działanie złuszczające i doskonale oczyszcza skórę. Do jego przygotowania w domu potrzebujemy:
Owoc rozgniatamy widelcem, dodajemy miód oraz płatki, a następnie nakładamy na oczyszczoną twarz. Zostawiamy na 15 minut, a po tym czasie spłukujemy ciepłą wodą. Ze względu na to, że kiwi działa ściągająco na skórę, peeling ten najlepiej sprawdzi się w przypadku cery tłustej i mieszanej.
Po peelingu kawitacyjnym skóra twarzy jest świeża, rozświetlona i gładka. Podobny efekt uzyskamy, wykonując peeling cukrowy. Jego regularne stosowanie nie tylko wyrównuje koloryt i rozświetla twarz, ale też pomaga pozbyć się zaskórników. Jak go wykonać? Wystarczy połączyć ze sobą:
Po wymieszaniu wszystkich składników peeling delikatnie wmasowujemy w skórę twarzy i zostawiamy na 5 minut. Po tym czasie spłukujemy go chłodną wodą.