Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jaki ma wpływ na wygląd i zapach swoich ręczników. Popełnianie popularnych błędów przyczynia się do tego, że są zbite, szorstkie i nie wchłaniają wody tak, jak na początku. Podpowiadamy, jak to zmienić.
Pranie ręczników w złej temperaturze wpływa na ich elastyczność. Mogą być twarde, naciągnięte, a nawet skurczyć się. Optymalna temperatura to 40 lub 60°C. Wiele osób wybiera temperaturę 90°C, która wcale nie jest dobrym rozwiązaniem. Ręczniki mogą wówczas się "wygotować'', co znacznie pogarsza ich miękkość i psuje strukturę włókien.
Podstawowym błędem, który możesz popełnić, piorąc ręczniki, jest niestosowanie zasady co za dużo- to niezdrowo. W tym przypadku zbyt wiele rzeczy w pralce oznacza mniejszą szansę na uzyskanie miękkich i pachnących ręczników. Ściśnięte, będą miały mniejszą szansę na wypranie się. Przepływ wody będzie gorszy, a mydliny osadzą się na włóknach i niedokładnie spłuczą. Przez to zapach wilgoci może być bardzo nieprzyjemny, a same ręczniki zbite i ciężkie.
Drugim błędem jest używanie ręczników od razu po ich zakupie. Część z nich jest pokrytych specjalną chemiczną powłoką, która sprawia, że wydają się bardziej puszyste i miękkie. Pokrywając tę powłokę wodą, sprawisz, że nitki zbiją się, a ręcznik już nigdy nie będzie miękki. Najpierw go wypierz, najlepiej w pachnącym płynie z opcją zmiękczania tkanin.
Najlepszym sposobem, aby uratować zniszczone ręczniki, lub zwyczajnie zachować ich miękkość i puchatość, dodaj do prania łyżkę sody oczyszczonej. Efekt może cię pozytywnie zaskoczyć.