Większość z nas żyje w ciągłym biegu. Załatwianie od sprawy do sprawy i sztywny grafik z dokładnie zanotowanymi datami sprawia, że często pomijamy równie istotne elementy dnia. Śniadanie należy zjeść rano, najlepiej przed pracą. Większość z nas woli niestety, zamiast tego dłużej pospać. Dlaczego pomijanie śniadania nie jest dobre i jak zorganizować czas, aby o tym pamiętać?
Nawyk jedzenia śniadań jest nam wpajany od dziecka. Jemy śniadania w żłobku, przedszkolu i szkole, ale później w dorosłym życiu nie zawsze już o tym pamiętamy. Dojrzałość to czas wielu obowiązków, jednak regularne posiłki wpływają na wiele dziedzin naszego życia.
Jeśli rezygnujesz ze śniadań, cały organizm funkcjonuje inaczej. Przede wszystkim- brakuje mu energii, ponieważ nie dostarczasz mu odpowiednich składników odżywczych. Uczucie głodu wpływa oprócz tego na dekoncentrację, która może osłabić efektywność twojej pracy. Brak pożywienia w pierwszych godzinach po przebudzeniu może też wpłynąć na nieprawidłowy poziom cukru, a tym samym potęgować uczucie zmęczenia. Brak zbilansowanych posiłków o określonych porach wpływa też negatywnie na sylwetkę. Jeśli przez dłuższy czas nie jesz śniadań, a potem pozwalasz sobie na "cheat week" możesz spodziewać się szybkiego efektu jojo. Nie zamieniaj też śniadania na kawę. To niebezpieczne dla twojego ciśnienia. Śniadanie najlepiej jeść w ciągu godziny, a maksymalnie dwóch po przebudzeniu.
Tak jak wspomnieliśmy wyżej, brak posiłków o regularnych porach wpływa na metabolizm, a tym samym na sylwetkę. Metabolizm zwalnia, a to może prowadzić nawet do otyłości. Niebezpieczne są też huśtawki glikemiczne, które mogą prowadzić do cukrzycy. U kobiet można zaobserwować też zmiany hormonalne. Głód może spowodować zaburzenia w miesiączkowaniu, co może prowadzić nawet do niepłodności. Dodatkowo mogą czekać cię dolegliwości układu trawiennego, łącznie z owrzodzeniem. W sferze psychicznej- wzmaga się impulsywność. Można zauważyć spadki i wzrosty nastroju. Osoby niejedzące śniadań mogą być bardziej nerwowe i słabsze psychicznie. Zmianom ulega też układ odpornościowy.