W internecie możemy znaleźć wiele metod na pozbycie się komarów ze swojego najbliższego otoczenia. Jeżeli jednak lubimy postępować ekologicznie i zgodnie z naturą wato zastosować działanie długofalowe, które przyniesie korzyść całej okolicy.
Jerzyk zwyczajny to ptak o ciemnym upierzeniu z białą plamą na podbródku, o sylwetce podobnej do jaskółki. Samiec i samica w tym przypadku nie różnią się od siebie. Skrzydła mają bardzo długie, zaostrzone, o sierpowatym kształcie a ogon jest rozwidlony. Nogi bardzo krótkie, uniemożliwiające poruszanie się po ziemi, ale zaopatrzone są w pazurki, co umożliwia ptakowi czepianie się pionowych powierzchni muru czy skały.
Niepozorne jerzyki są bardzo wydajne jeśli chodzi o redukowanie liczby drobnych i uporczywych owadów latających. Jeden osobnik tego ptaka w ciągu doby może zjeść ich nawet do 20 tys. Podstawą ich jadłospisu są komary, meszki i muchy. Aby to wykorzystać, możemy zaprosić tego ptaka w swoją okolicę.
Jerzyki przystosowały się dożycia w naszym środowisku. Pierwotnie jerzyki gniazdowały w dziuplach starych drzew albo szczelinach skał w stromych urwiskach i przepaściach. Teraz zasiedlają nasze bloki. Osiedlają się we wszelkich szczelinach w elewacji. Aby jerzyki zamieszkały akurat w naszej okolicy, możemy zachęcić je, montując specjalne budki lęgowe.
Taką budkę dla jerzyka można zrobić samodzielnie. Powinna mieć ona odpowiednie wymiary:
Budka powinna być umieszczona jak najwyżej, na ścianie innej niż południowa w terminie od kwietnia do maja. Szanse na zasiedlenie budki można zwiększyć, wieszając kilka obok siebie, ponieważ jerzyki chętnie gniazdują w koloniach i poprzez odtwarzanie przy niej głosu tego gatunku.