Niedawno głośno było o parze, która dała się ponieść miłosnemu uniesieniu i na plaży w Mielnie i uprawiała seks na oczach innych turystów. Nagranie z miłosnych igraszek trafiło do sieci, a cała sprawa została również zgłoszona na policję. Jak ustalił "Super Express", główny bohater filmiku został zidentyfikowany, ukarany mandatem i trafił do izby wytrzeźwień. Jak się jednak okazuje, takie zachowanie może zakończyć się nawet aresztowaniem.
To, że nie wolno uprawiać seksu na plaży już wiemy, choć w kodeksie wykroczeń jest o ujęte pod pojęciem "nieobyczajny wybryk". - "Art. 140. [Nieobyczajny wybryk]: Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany" - czytamy.
Co jeszcze kryje się pod pojęciem nieobyczajnego wybryku? Otóż jest to obnażanie się, załatwianie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym czy wykonywanie obscenicznych gestów i ruchów. To oznacza, że mandat czy nawet kara pozbawienia wolności grozi nam za opalanie się nago na plaży, czy załatwianie potrzeb pod krzaczkiem, czy za wydmami.
Nieobyczajny wybryk to według definicji zachowanie rażąco odbiegające od przyjętych w społeczeństwie norm, naruszające zasady współżycia. Przykładem może być opalanie topless, które dla jednych jest czymś zupełnie naturalnym czy normalnym, ale inni w takich sytuacjach mogą czuć się zgorszeni czy skrępowani.
Przepisy jasno mówią, że nie wolno na plaży: śmiecić, rozbijać namiotów czy biwaków, wzniecać ognia i wjeżdżać samochodem czy motorem bez odpowiedniego zezwolenia. Ponadto zakazane jest chodzenie po wydmach co określone jest w Art. 81 Kodeksu Wykroczeń:
Kto niszczy lub uszkadza urządzenia służące do ochrony brzegów wód morskich lub śródlądowych, a w szczególności wszelkie umocnienia lub roślinność ochronną, podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany.
Pamiętajmy, że większość plaż czy kąpielisk ma również swoje regulaminy, z którymi warto się przed plażowaniem zapoznać.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.