Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Bardzo łatwo możemy zniszczyć włosy. Wystarczy zbyt częste farbowanie, używanie farb o niewłaściwych składach czy silne zabiegi – codzienne stosowanie prostownicy, lokówki czy suszarki o gorącym strumieniu. Gdy do tego dołożymy złą dietę, kiepskie kosmetyki do włosów, rzadkie ścinanie włosów czy choćby podcinanie końcówek, na przykre skutki nie będziemy musieli długo czekać.
Sytuację uratują wcierki, odżywki, maski czy płukanki. Z pewnością dużo dobrego przyniosą także regularne wizyty u fryzjera i zabiegi regenerujące włosy. Możemy jednak zacząć od prostego triki, który jest bardzo popularny na TikToku.
Hair slugging to nawiązanie do zabiegu na twarz. Slugging to wazelinowanie. Zwykle takie zabiegi polecane są na twarz. Można jednak przeprowadzić go także na włosy. Hair slugging sprawi, że składniki odżywcze dostaną się głębiej, a włosy utrzymają wilgoć.
Jak wykonać hair slugging? To banalnie proste. We włosy wcieramy olejek do włosów. Wystarczy dwie łyżki stołowe produktu. Zwijamy włosy w koczek lub czeszemy w kucyk. Zakładamy na takie uczesanie skarpetkę. Najlepiej zrobić to na noc. Rano, gdy się obudzimy, myjemy włosy i gotowe.
Efekt was zaskoczy. Włosy będą nawilżone. Pasma będą w świetnej kondycji. Jeśli masz włosy suche, możesz powtarzać ten zabieg nawet raz w tygodniu.