Ola Żebrowska już od dawna z rozbrajającą szczerością pokazuje swoim obserwatorom, jak wygląda ciąża i macierzyństwo. Niczego nie ukrywa i fani są jej za to wdzięczni. Razem z mężem, Michałem wychowują już trójkę chłopców: dwunastoletniego Franciszka, dziewięcioletniego Henryka i niespełna dwuletniego Feliksa. 30 lipca para przywitała na świecie córkę, czym oboje zdążyli się już pochwalić swoim fanom na Instagramie. Obserwatorzy wciąż gratulują świeżo upieczonym rodzicom, a Aleksandra Żebrowska nie przestaje pokazywać prawdy związanej z macierzyństwem.
Już od dawna Aleksandra Żebrowska pokazuje, że rzeczywistość związana z macierzyństwem bywa daleka od ideału. W przeciwieństwie do wielu innych instamam niczego nie ukrywa i nie udaje, że wszystko jest i zawsze będzie perfekcyjne. Dzięki szczerym wyznaniom zyskała już pokaźne grono fanów. Na najnowszym zdjęciu zrobionym na sali szpitalnej pokazała się chwilę przed porodem. I jak zawsze z dowcipem skomentowała swoją sytuację i problemy związane z porodem i połogiem.
Żegnajcie seksie i ostre jedzenie - stwierdziła celebrytka.
Fani od razu zaczęli dziękować za szczerość i dzielić się swoimi propozycjami na podpis pod zdjęciem. Niektórzy pocieszali celebrytkę, wspominając, że to nie potrwa długo.
Dziękuję za ten profil i to życie w realu
Brawo pani Olu. Jak zwykle cała prawda o życiu. Uwielbiam Panią niezmiennie za prawdę... i nie tylko.
Uwielbiam poczucie humoru i życzę cudowności
Noo bez przesady, tylko na trochę. Gratuluję jeszcze raz
Witajcie laktacjo i zarwane nocki
Goodbye sen&spokój&samotność
Ja bym napisała: Żegnajcie przespane noce