By pozbyć się worków czy cieni pod oczami, nie musisz od razu sięgać po kosztowne kosmetyki czy zabiegi. Równie skutecznie zadziałają tańsze produkty. Jednym z nich jest maść arnikowa. Dostaniesz ją w niemal każdej aptece. Na dodatek kosztuje grosze, a działa jak marzenie. Nie wierzysz? Sprawdź!
Jeśli zmagasz się z cieniami, sińcami czy workami pod oczami lub masz cerę naczynkową, sięgnij po maść z arniki. Sprawdzi się też u osób, które zmagają się z trądzikiem. Maść ta wytwarzana jest z kwiatów arniki górskiej, które możemy spotkać np. na Mazurach czy w Sudetach. To tam występuje najliczniej. Jest to roślina uznana za zagrożoną i z tego powodu objęta ochroną gatunkową, dlatego nie zrywaj jej samodzielnie! Do produkcji kosmetyków z arniki wykorzystuje się kwiaty uprawiane w plantacjach.
Arnika, zwana też kupalnikiem górskim czy pomornikiem, jest znaną rośliną leczniczą. Od wieków stosuje się ją w zielarstwie i kosmetyce. Kwiaty zawierają substancje o działaniu przeciwzapalnym i antyseptycznym. Świetnie działa na krwiaki, obrzęki, a nawet na ukąszenia owadów. Łagodzi podrażnienia i wzmacnia pękające naczynka krwionośne dzięki zawartości flawonoidów i saponinów. To dlatego produkty z arniką górską świetnie sprawdzą się u osób z cerą naczynkową, trądzikiem czy problemami z suchą i przemęczoną skórą.
Maść arnikowa świetnie sprawdzi się jako krem pod oczy. Zmniejszy obrzęk i sprawi, że sińce i cienie znikną. Pamiętaj, by nakładać ją ostrożnie, tak, by nie dostała się do oka. Rób to wieczorem, po oczyszczeniu twarzy.
Możesz ją też stosować na zmiany skórne i trądzik. Dzięki działaniu przeciwbakteryjnemu i przeciwzapalnemu pomoże pozbyć się krost i wyprysków. Stosowana na pajączki czy zaczerwienienia, pomoże wzmocnić naczynia krwionośne i obkurczyć je. A to sprawi, że zmiany znikną.