Hiszpańska trenerka personalna zakochana w Lewandowskim. To ona napisała "Lewy oddam pierogi"

Podczas meczu FC Barcelony na trybunach można było zobaczyć zabawny transparent skierowany wprost do Lewandowskiego. Widniało na nim: - "Lewy oddam pierogi za twoją koszulkę". Teraz ujawniono, kto go napisał. Okazuje się, że jest to hiszpańska trenerka personalna, zakochana w Polsce - Ariadna San Nicolas.

Kibicie z niecierpliwością czekali na występ Roberta Lewandowskiego w barwach FC Barcelony. Podczas meczu z Pumas UNAM Polak pokazał, na co go stać. W pierwszej połowie meczu wpisał się na listę strzelców, później zaliczył jeszcze dwie asysty. To pozwoliło mu zostać  MVP spotkania. Stadion Camp Nou tego dnia pękał w szwach. Ku uciesze internautów pojawił się także zabawny transparent, który w mig obiegł internet. 

Zobacz wideo

 "Lewy oddam pierogi za twoją koszulkę". Kto stoi za tym szyldem?

Portal "Interia.pl" dotarła do pary, która wpadła na pomysł, żeby na stadionie pojawić się z zabawnym transparentem. Okazuje się, że kobieta jest miłośniczką nie tylko piłki nożnej, ale również sportów siłowych, bowiem jest trenerką personalną, a jej narzeczony, który swoją drogą jest Polakiem, startuje w zawodach IFBB. 

 

Ariadna San Nicolas i Jake Brukarz, bo tak nazywają się autorzy transparentu w rozmowie z "Interia.pl"  opowiedzieli trochę o sobie. Okazuje się, że Jake pochodzi z Polski, ale od 14 lat mieszka niedaleko Barcelony, a Ariadna jest Hiszpanką. 

Wielka fanka polskiej kuchni, polskiej kultury, polskiej muzyki, polskiego alkoholu, wszystkiego, co polskie. Nawet polskich mężczyzn.

- opisywał Jake swoją ukochaną. 

Na co dzień są trenerami personalnymi, a Jake regularnie startuje w zawodach sylwetkowych. W ich mediach społecznościowych możemy znaleźć sporo porad dotyczących zdrowego stylu życia. Po meczu Roberta Lewandowskiego podsumowali swoje wyjście na Camp Nou. 

Barca podpisała kontrakt z 'Lewym' i dała mu numer 9, przyjechaliśmy na jego prezentację na Camp Nou, udzieliliśmy wywiadu, poprosiliśmy o podpisanie koszulki.

- napisali. 

 

Tym razem nie udało się zrealizować ostatniego podpunktu, ale może Lewy gdzieś w social mediach widział, jak bardzo im zależy i następnym razem odda swój pomeczowy trykot? 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: