Mam problemy z kontrolą? Tylko dlatego, że nie możesz przestrzegać moich zasad na moim weselu?
- rozpoczęła Rachel Romano i wywołała burzę.
Dziewczyna organizuje własny ślub i wesele. Ma dla swoich gości jasne wytyczne. Chce, aby przestrzegali reguł, bo to jej ceremonia i to ona decyduje, jak ma wygląda ten dzień. W nagraniu na TikToku przedstawiła sześć kluczowych dla niej zasad:
O ile wszystkie zasady Rachel mogą budzić u poszczególnych osób sprzeciw, o tyle z pewnością najbardziej kontrowersyjna zasada dotyka rodziców małych dzieci. Dziewczyna nie zaprasza żadnych dzieci. Nie są mile widziane także osoby poniżej 21. roku życia.
Wesele to impreza dla dorosłych. Dzieci plączą się pod nogami. Ja tego nie chcę. Niech rodzice piją drinki, a dzieci zostaną w domach
- przekonuje Rachel.
Internauci raczej się z nią zgadzają.
Dziękuję ci za to!
Wesele to nie impreza dla dzieci!
- komentują.
Dziewczyna doskonale argumentuje każdą zasadę. Na przykład nie chce, aby jej świadkowie pili alkohol przed uroczystością, bo była na wielu weselach, podczas których druhna i drużba byli najzwyczajniej w świecie pijani i nie potrafili sprostać obowiązkom.
Zasady panny młodej znalazły wśród internautów uznanie:
Mieliśmy gościa (26 lat), który pojawił się na weselu mojej córki w SZORTACH!!! Prawie straciłem rozum, jak go zobaczyłam!
Wydaje mi się, że brak osoby towarzyszącej to trochę za dużo, ale rozumiem, że nie możesz sobie na to pozwolić. Rozumiem twoje argumenty.
A wy co sądzicie? Takie zasady dla gości to przesada?