Kilka dni temu zespół "Ich Troje" podczas 6. dnia Festiwalu Weselnych Przebojów świętował swoje 25-lecie. Nie brakowało czułych wyznań i wzruszeń. Całe show skradł występ Michała Wiśniewskiego z jego "średnią" córką Etiennette. Chyba niewiele osób spodziewało się, że pociecha artysty ma taki głos i doprowadzi go do łez. Ich duet jednocześnie był rozmową.
Michał Wiśniewski wraz z zespołem, którego obecny skład tworzy jeszcze Anna Świątczak i nieodłącznie od lat Jacek Łągwa, w ubiegły weekend świętował jubileusz zespołu. Nazwa wydarzenia to 25-lecie, ale w rzeczywistości zespół kończył 27 lat. Zmiana daty podyktowana została pandemią. Na scenie pojawiło się wielu znakomitych gości. Największym zaskoczeniem był występ Dody, której Wiśniewski zadeklarował dozgonną przyjaźń, ale i "Nocnego Kochanka", który wykonał metalową wersję utworu "Kochaj mnie kochaj". Oprócz nich na scenie pojawiła się dwójka dzieci wokalisty.
Jak sam wokalista mówi, jego "średnia" córka, czyli Etienette, której wychowanie dzieli z Anną Świątczak, jest jedną z jego "największych przebojów". Przebojami nazywa oczywiście utalentowane dzieci, które nie przestają go zaskakiwać. Nastolatka do niedawna ukrywała swój talent muzyczny, ale odkąd nagrała z popularnym tatą utwór pt. "Jest tak czyli rozmowa ojca z córką" jest na językach niemal całej Polski. Podczas jubileuszu zespołu zaśpiewali ten utwór wspólnie. Jego tekst opowiada o tym, jak bardzo ojciec troszczy się o swoje dziecko, ale jednocześnie chce dać mu wolność i szczęście. Kiedy przyszedł czas na zwrotkę śpiewaną przez Eti, Wiśniewski nie mógł powstrzymać łez. Latorośl wokalisty zaśpiewała wówczas fragment:
(...) jeszcze nie wiem, kiedy mam swoją drogą śmiało iść tato, ale szansę daj. Czasem skoczyć, być tak głową w dół, być jak ten ptak. Żebym mogła poczuć to, jak piękny jest ten świat.
Na twarzy Wiśniewskiego ukazało się przeogromne wzruszenie, które zauważyli także widzowie, zarówno w amfiteatrze, jak i przed telewizorami. Pod nagraniem z koncertu zamieszczonym w serwisie Youtube czytamy:
Boże jakie to jest przepiękne
Pan Michał ma super relacje z dziećmi .Gratuluję i uważam że jest super tata .
Możecie mówić co chcecie ale kocham to jak on jest dumny ze swoich dzieci. Naprawdę je kocha dba pomaga się rozwijać
Popłakałam się razem z nim...
Podczas koncertu ze znanym ojcem wystąpił także jego uzdolniony syn Xavier, owoc małżeństwa z Mandaryną. Najstarsza pociecha gwiazdora wykonała wraz z nim utwór "Out of the dark" który był coverem piosenki niemieckiego wokalisty Falco, (po którym ma imię najmłodszy syn Wiśniewskiego). Xavier, który od niedawna otwarcie mówi o swojej depresji i stara się publicznie uświadamiać młodych ludzi, na temat szukania pomocy wśród bliskich, zaśpiewał wraz z tatą właśnie o wyjściu z mroku i zmaganiu się z własnymi demonami. Ten występ również zyskał ogromne uznanie w sieci.
Warto zaznaczyć, że reszta dzieci Wiśniewskiego również jest bardzo utalentowana. Jego najmłodsza pociecha z małżeństwa z Anną Świątczak - Vivienne Vienna nazywana "Vivi" wydała już jakiś czas temu swój solowy singiel. Jej utwór pt. "Deszczyk" w serwisie Youtube zebrał już ponad 200 tys wyświetleń. Najstarsza zaś córka, z małżeństwa z Mandaryną - Fabienne nazywana "Fabką" jest uzdolniona tanecznie, ale i plastycznie. Niedawno dostała się na upragnione studia na ASP.