Są takie role, które zapadają w pamięć na zawsze i zostają główną wizytówką aktora. Tak było w przypadku Ewy Florczak, odtwórczyni sierżant Olszańskiej z kultowego serialu "07 zgłoś się". Jego odcinki, emitowane w latach 1976-1989, biły rekordy popularności. Jak później potoczyły się losy aktorki?
Jako dziecko kochała muzykę. Uczyła grać się na fortepianie i śpiewała. Chciała studiować medycynę, jednak zajęcia w prosektorium ją przerosły. Swoich sił próbowała także na filologii polskiej. Przypadek sprawił, że związała się z aktorstwem. Skończyła PWST w Warszawie i występowała w Teatrze na Targówku. Gdy zaproponowano jej rolę w "07 zgłoś się" nie wahała się ani chwili.
Aktorka wcieliła się w rolę sierżant Ewy Olszańskiej, dzięki której zyskała popularność tak wielką, że w późniejszym czasie przysporzyła jej wielu problemów. Ewa Florczak na zawsze miała już zostać Ewą Olszańską, fani nie wyobrażali jej sobie w żadnej innej roli. Z tego powodu przez lata nie dostawała żadnych godnych propozycji, w których mogła wykorzystać swój aktorski talent. Wyżywała się więc w teatrze. Na dłużej zagościła w telenoweli "Klan", czy w serialach "Barwy Szczęścia" i "Na Wspólnej". Podziwiać ją mogliśmy także m.in. w "Prawie Agaty", "Skazani na bluesa" i "Listach do M.".
Obecnie aktorka skupia się na wspieraniu nowych twórców i talentów. Wraz z Małgorzatą Różniatowską założyły Biuro Informacji i Promocji przy Związku Artystów Scen Polskich i namawiają reżyserów, by nowych twarzy szukali nie tylko w warszawskich teatrach.
Prywatnie, w 2000 roku wzięła rozwód z wieloletnim partnerem, Sławomirem Orzechowskim, z którym ma dwójkę dorosłych dzieci. Miłośnicy "07 zgłoś się" nadal mogą podziwiać ją w roli Ewy Olszańskiej dzięki VOD.