Lato kojarzy się z upałem, ale też z częstymi, intensywnymi burzami. Na całym świecie co roku wskutek porażenia piorunem umiera nawet kilka tysięcy osób, a wiele zostaje poważnie poparzonych. Nie warto igrać z żywiołem i dobrze zachować ostrożność podczas burzy. Jeśli intensywny deszcz dopadnie nas na świeżym powietrzu, należy jak najszybciej znaleźć schronienie przed żywiołem. Ludzie często myślą, że w murowanych budynkach z piorunochronami nic im nie grozi i wnętrze domu to najbezpieczniejsze miejsce do przeczekania burzy. Okazuje się jednak, że sprawa wygląda nieco inaczej, a takie myślenie może być błędne.
Branie prysznica podczas burzy grozi porażeniem prądem. Jeśli piorun uderzy w dom, a człowiek w tym czasie bierze prysznic, energia elektryczna podąży tym szlakiem i osoba zostanie przewodnikiem prądu, a co za tym idzie, dozna porażenia. Szansa na taki obrót spraw nie jest zbyt wysoka, jednak udokumentowano już kilka podobnych przypadków, w związku z czym warto zachować ostrożność. Dobrze unikać kontaktu z instalacją wodno-kanalizacyjną w tym czasie, tj. brania prysznica, kąpieli, czy nawet mycia rąk podczas burzy. Należy też wstrzymać się z myciem talerzy!
Przede wszystkim należy zadbać o to, by odłączyć od prądu sprzęty domowe, gdyż uderzenie pioruna może doprowadzić do zwarcia instalacji elektrycznej. Warto zabezpieczyć przedmioty znajdujące się na balkonach i tarasach, by nie porwał ich wiatr. Należy zamknąć szczelnie okna i drzwi, by piorun się przez nie nie przedostał do domu. Znacznie większe ryzyko porażenia piorunem występuje podczas przebywania na otwartej przestrzeni podczas burzy. Nie można zbliżać się do zbiorników wodnych, które przewodzą prąd, a także chować się pod drzewami i latarniami, bo wysokie przedmioty przyciągają pioruny. Lepszą kryjówką jest schowanie się pod mostem lub w rowie. Warto zdjąć z siebie wszystkie metalowe przedmioty: biżuterię, zegarki, klamry. Nie należy też używać telefonu komórkowego.