Szerszenie występują w całej Europie, zwłaszcza w miejscach, w których przebywają ludzie. Ich naturalnym siedliskiem są dziuple i nory w korzeniach drzew — bardzo dobrze czują się w miejscach, w których nie dopadnie ich deszcz. Wycinka lasów sprzyja coraz częstszemu pojawianiu się osobników w miastach. Podczas bezpośredniego spotkania z szerszeniem należy zachować szczególną ostrożność, bo użądlenia są bardzo bolesne, a jad może doprowadzić człowieka do wstrząsu anafilaktycznego, a w przypadku osób podatnych na alergie nawet do śmierci.
Gdy spotkasz na swojej drodze szerszenia, bardzo ważne jest, by zachować spokój. Te owady są z natury dużo łagodniejsze niż osy, jednak gdy poczują się zagrożone, z pewnością przystąpią do ataku. Z tego powodu należy spokojnie się oddalić, nie wykonując żadnych gwałtownych ruchów i wymachów rękami. Warto również osłonić najwrażliwsze miejsca na ciele. Aby uniknąć spotkania z owadem w domu, dobrze zainstalować moskitiery.
Przede wszystkim nie decyduj się na samodzielne rozwiązanie problemu, jeśli podejrzewasz u siebie alergię na jad owadów lub nigdy wcześniej żaden z nich cię nie użądlił. Do pomocy przy usuwaniu gniazda szerszeni zawsze warto zaangażować straż pożarną, która ma doświadczenie w takich sytuacjach. Strażacy pomogą, jeśli owady zadomowiły się na działce zamieszkanej przez ludzi i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia. Przed samodzielnym rozpoczęciem działania należy zaopatrzyć się w ochronną odzież, kapelusz z siatką i rękawice (sprawdzą się te używane przez pszczelarzy). Gniazdo należy usuwać w nocy z zachowaniem spokoju, ciszy i najlepiej bez włączania światła, gdyż owady nie są w tym czasie zbyt aktywne. Pomogą odpowiednie gaśnice na szerszenie lub inne, podobne preparaty. Ten sposób nie należy do bezpiecznych i warto uświadomić sobie, że nie istnieją sprawdzone, domowe sposoby na szerszenie. Najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z fachowej pomocy firmy deratyzacyjnej lub wykorzystanie odpowiednio do tego przeznaczonych, chemicznych środków.