Wakacje powoli dobiegają końca, ale temperatury za oknem przekonują, że póki co, jesieni na horyzoncie nie widać. Kto z nas nie lubi wypić sobie zimnego napoju ze szklanej butelki, gdy za oknem żar leje się z nieba? Problem pojawia się w momencie, gdy ochota jest duża, ale nie mamy przy sobie otwieracza. Na szczęście możecie to również zrobić za pomocą kilku przyrządów, które każdy z nas ma w swojej kuchni, czy nawet kieszeni. Te sposoby świetnie sprawdzą się nie tylko wtedy, kiedy jesteśmy w domu, ale również w podróży.
Jednym ze sposobów jest wam pewnie dobrze znany trik z zapalniczką. Wystarczy, że mocno chwycicie butelkę za szyjkę, zapalniczkę podłożycie pod kapsel i energicznym ruchem podważycie kapsel.
Innym sposobem może być otwarcie butelki za pomocą najzwyklejszego klucza. Procedura wygląda bardzo podobnie do tej, co przy zapalniczce. Obejrzyjcie nasz najnowszy odcinek i przekonajcie się za pomocą jakich innych przedmiotów, nasz Mykowy ekspert Tomasz Pazdyk otworzył szklaną butelkę.
Nowe odcinki "Myk" w każdą sobotę o godz. 10 na stronie głównej Gazeta.pl