Doda zaskoczyła nowym zdjęciem: "W takim wydaniu jesteś bardziej idealna niż zazwyczaj"

Doda po raz kolejny zrobiła furorę na Instagramie. Tym razem zaskoczyła zdjęciem w czarnej stylizacji z dekoltem podkreślającym biust. Internautki oraz internauci nie mogą oderwać wzroku. - Jaka rakieta - komentują.
Zobacz wideo Doda zdradza, który pierścionek zaręczynowy był najpiękniejszy

Doda jest jedną z najpopularniejszych kobiet w polskim show-biznesie, której popularność mimo upływu lat nie spada. Ku uciesze fanek i fanów, aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie aktualnie śledzi ją ponad 1,4 mln osób, z którymi dzieli się różnymi momentami ze swojego życia.

Doda w czarnej stylizacji zrobiła furorę na Instagramie. "Klasa sama w sobie"

Ostatnio Doda opublikowała na swoim instagramowym profilu zdjęcie, na którym zapozowała w czarnej stylizacji składającej się z podkreślającej dekolt i talię sukienki oraz kapelusza. Do tego dobrała naszyjnik z dużym kamieniem. - Lepiej być dziwnym dla innych, niż obcym dla siebie - napisała.

 

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek oraz internautów, którzy zgadzają się ze słowami Dody oraz tych, zachwyconych jej wyglądem:

Dokładnie kochana tym się kieruje, w końcu się wychowałam "na Tobie"
Zniewalające piękno. Wow, wow, wow
Hot, hot, hot
Najpiękniejsza
Klasa sama w sobie
Mądre słowa
Piękna kobieta
Królowa!!!
Jaka rakieta. W takim wydaniu jesteś bardziej idealna niż zazwyczaj. Zazdroszczę tak wspaniałego kapelusza <3 Pierwsza klasa
Zjawiskowa
Hmm ekstrawagancko, i like it

- czytamy.

Doda i jej sekret fantastycznej figury

Doda nieustannie zachwyca swoim świetnym wyglądem, a jej fanki często dopytują o szczegóły tego, jak utrzymuje taką sylwetkę. Otóż, jak sama przyznała, cukru nie je od 15 lat, a nabiału od ponad 6 lat. Doda nie je także fast foodów, nie pije alkoholu, a z mięs jada tylko ryby. - Odpowiednią żywnością wyleczyłam się z wielu swoich kłopotów zdrowotnych mimo że wciskano mi farmaceutyki jako jedyne wyjście. Dobre nawyki żywieniowe potrafią zdziałać cuda. Moje ojciec wpoił mi je od dziecka, a potem jako dorosła osoba pielęgnowałam je i z każdym rokiem doceniałam ten dar. Dziś mam 38 lat i ciało dwudziestolatki, ale nie wystarczyłyby mi same geny po ojcu sportowcu! Ruch dwa razy w tygodniu, dyscyplina, higieniczny tryb i DIETA, która jest moim stylem życia dała mi ten efekt - napisała ostatnio w jednym z postów. 

Więcej o: