Walczy bez makijażu o tytuł Miss Anglii. To pierwszy taki przypadek w 94-letniej historii konkursu

Choć nie zdobyła jeszcze korony, już zdołała zapisać się na kartach historii konkursu piękności w Anglii. Melisa Raouf ma dwadzieścia lat, mieszka i studiuje w Londynie. To pierwsza finalistka miss bez makijażu.

Melisa Raouf zakwalifikowała się do finału konkursu na Miss Anglii, który odbędzie się już w październiku. Dokonała tego w wyjątkowy sposób. 

Melisa Raouf wystartowała w konkursie piękności bez makijażu

To pierwszy taki przypadek w prawie stuletniej historii wydarzenia. Melisa postanowiła nie ulegać narzuconym, wyidealizowanym wzorcom piękna i zaprezentowała się bez makijażu. Jak sama przyznała w rozmowie z Independent:

To wiele dla mnie znaczy, bo czuję, że wiele dziewczyn w różnym wieku nosi makijaż z powodu presji, aby to robić

Kategoria "bez makijażu" nie cieszy się popularnością

W 2019 w konkursie pojawiła się kategoria "Bare Face Top Model", gdy organizatorzy stwierdzili, że zbyt wiele uczestniczek wysyła im zdjęcia z olbrzymią ilością makijażu oraz retuszu. Choć funkcjonuje już 3 lata, dopiero Melisa jako pierwsza postanowiła w niej wystartować. Dzięki urodzie udało jej się awansować do finału konkursu, który odbędzie się w październiku.

 
Myślę, że ludzie powinni kochać i akceptować swoje wady i skazy, gdyż jak wiemy, prawdziwe piękno tkwi w prostocie

- powiedziała w rozmowie z Independent.

Melisa malowała się, gdy była młodsza

Melisa otwarcie przyznaje, że gdy była młodsza, uległa presji idealnej twarzy z makijażem. Postanowiła jednak, że chce być przykładem dla wszystkich dziewcząt i pokazać, kim naprawdę jest. Zaakceptowała i pokochała swoją twarz. 

 
Jeśli ktoś jest szczęśliwy we własnej skórze, nie powinien być zmuszany do zakrywania twarzy makijażem. Nasze wady czynią nas tym, kim jesteśmy i sprawiają, że każdy z nas jest wyjątkowy.

Melisa zapowiedziała, że w październiku zawalczy o tytuł również bez makijażu.

 
Więcej o: