To pewne! Będzie rekordowa waloryzacja emerytur 2023. Świadczenia wzrosną aż o kilkaset złotych

Waloryzacja rent i emerytur 2023 będzie rekordowa. Padły wstępne wyliczenia, które mogą ucieszyć seniorów. Wynika z nich, że emerytury wzrosną do 3 tysięcy złotych, ale niestety ma to związek ze stale rosnącą inflacją. Ile wyniesie waloryzacja emerytur 2023 i o ile waloryzacja emerytur 2022 była od niej niższa? Wiemy też, kiedy nastąpią podwyżki.

W lipcu 2022 inflacja wzrosła aż do 15,6 proc. Takie dane udostępnił GUS, jednak zakłada się, że to jeszcze nie koniec. Z tego powodu, przewidziana jest waloryzacja na 2023 rok, która wyniesie 13 proc. Ile mogą na tym zyskać seniorzy? Wzrost świadczeń może być rekordowy. Przekroczą 3 tys. złotych.

Zobacz wideo Gill-Piątek: Polska 2050 nie chce zmieniać programu 500+

Waloryzacja rent i emerytur 2023. O ile wzrośnie?

Przyjęto oficjalnie projekt budżetu państwa, z którego wynika, że kolejna waloryzacja wyniesie 13 procent. To duża zmiana, ponieważ tegoroczny wskaźnik wynosi 4,24 procent. Biorąc pod uwagę te wyliczenia, seniorzy i seniorki mogą spodziewać się najwyższych świadczeń od 1999 roku.

Ile wyniesie waloryzacja emerytur 2023? To o wiele więcej niż waloryzacja emerytur 2022

Oficjalna wysokość waloryzacji zostanie podana w lutym 2023, ponieważ podwyżki planowane są na marzec 2023 roku. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawnaminimalne świadczenie wzrośnie z 1338 zł do ponad 1500, czyli o ponad 180 zł. To oznaczałoby, że przeciętnie wypłacana emerytura, która w okresie od stycznia do lipca wyniosła 2844 zł, wzrosłaby do 3200 zł, czyli o około 400 zł.

Od czego zależy waloryzacja 2023? Inflacja ma tutaj kluczowe znaczenie

Jak donosi Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych, inflacja konsumencka wyniesie w tym roku w ujęciu średniorocznym 13,7 proc., zaś w grudniu 2022 r. ukształtuje się na poziomie 15 proc.

Wskaźnik waloryzacji emerytur zależy przede wszystkim od dwóch podstawowych czynników. Pierwszy, to tzw. inflacja w gospodarstwach emeryckich, czyli podwyżki cen towarów, które kupują emeryci oraz "nie mniej niż 20 proc. realnego wzrostu płac", czyli realne podwyżki dla pracowników.

Więcej o: