W środę 31 sierpnia doszło do burzliwej dyskusji pomiędzy duchownymi na temat tatuaży. Proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach ks. Janusz Chyła napisał, że "moda przeminie, a malunki zostaną". Na jego post odpowiedział jezuita, ojciec Grzegorz Kramer.
Zostaną. No i?
– odpisał w komentarzu duchowny.
- "Stwierdziłem fakt. Czy napisałem nieprawdę?" - odpowiedział ks. Janusz. W tym momencie jezuita odpowiedział, że nie każdy tatuaż jest kwestią mody.
W dalszej części dyskusji jezuita opublikował zdjęcie swojej ręki, na której widnieje wytatuowany napis: "Bóg jest dobry". W podpisie dodał: -"To pieczęć. Niezmywalny znak, by pamiętać o tym, co najważniejsze. Nie, to nie moda, która przeminie".
Dyskusja pomiędzy duchownymi odbiła się szerokim echem również wśród prawicowych komentatorów. Artykuł na ten temat opublikował konserwatywno-katolicki portal pch24.pl, tworzony przez autorów dwumiesięcznika "Polonia Christiana".
Można zapytać, dlaczego popularny jezuita tak zaciekle broni akurat tatuaży? Miejmy nadzieję, że w dużo istotniejszych kwestach, np. obronie prawd wiary, będzie podobnie. A swoją drogą, od kiedy kapłanowi do "pamiętania o tym, co najważniejsze" musi służyć napis na ciele?
- zastanawiają się autorzy tekstu.
Niektórzy z komentujących przyznają, że tatuaże im się nie podobają i nie wyobrażają sobie mieć na ciele żadnych obrazków czy napisów. Inni pokusili się nawet o stwierdzenie, że tatuaże to dzieło szatana. Pojawiły się również takie głosy:
Ciągle tego nie kumam, co ma kościół do tatuaży ? Sami zrażacie ludzi do siebie, człowiek z tatuażem jest zły a ten ksiądz pedofil, którego przerzucacie po parafiach, jest dobry tylko zbłądził.
Nie jestem fanem tatuaży, jednak czytając pańską wiadomość, zastanawiam się co gorsze? Czy tatuaże odzwierciedlające stan duszy i jej pragnienia, czy blizny na duszy będące śladami spotkania, gwałtu zadanego przez niektórych pańskich kolegów z pracy
Warto nadmienić, że długo już trwa ta moda, bo najstarsze ciało człowieka pokryte tatuażami datuje się na 5300 lat temu.
- czytamy.
A wy co sądzicie o tatuażach?
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.