Wiele osób myśli, że posiadanie w domu miękkich, puszystych ręczników jest trudne do osiągnięcia — zwłaszcza po długim czasie od ich zakupu. Po kilku praniach tkanina staje się coraz bardziej szorstka i nie jest już tak przyjemna w dotyku, jak wcześniej. Okazuje się, że istnieją proste, domowe sposoby na rozwiązanie tego problemu.
Soda oczyszczona jest produktem, który większość z nas ma w swojej kuchni. Świetnie sprawdza się nie tylko w gotowaniu. Może być wykorzystywana w walce z insektami, do czyszczenia różnych powierzchni, a także do prania ręczników. Okazuje się, że soda świetnie sprawdza się jako środek do płukania tkanin, ponieważ przywraca im pożądaną miękkość. Wystarczy rozpuścić trzy łyżki produktu w szklance wody i tak powstałą miksturę dodać do komory, do której zazwyczaj wlewamy płyn do płukania tkanin.
Oprócz sody oczyszczonej dobrze może sprawdzić się też ocet. Produkt może być stosowany zamiennie z sodą, gdyż przyniesie podobny efekt. Wystarczy wlać go do pojemnika na płyn do płukania. Dodatkowa korzyść z użycia tej substancji to usunięcie osadów zalegających na materiale. To dobry sposób na pozbycie się niechcianych bakterii.
Odpowiednia temperatura prania jest kluczowa, by jak najdłużej zachować miękkość ręczników. Przede wszystkim należy zapoznać się z informacją zawartą na metce produktu. Warto wybierać program na 40-60 stopni z obrotami nie większymi, niż 1000 na minutę. Ten sposób pozwala skutecznie pozbyć się zabrudzeń i zarazków. Dobrze też, gdy stosuje się program przeznaczony specjalnie dla delikatnych tkanin. Zapamiętaj, by nie prać ręczników w przepełnionym bębnie pralki!
Aby ręczniki były miękkie, nie można przesadzić z ilością stosowanych detergentów, takich jak proszek do prania czy płyn do płukania. Z używania tego ostatniego najlepiej całkiem zrezygnować. Po częstym kontakcie z takimi produktami tkaniny często stracą swoją chłonność i puszystość.