Ordo Iuris chce ścigać za aborcję. "Zatrzymać śmiercionośny przemysł"

Ordo Iuris stworzyło "poradnik dla prokuratorów", w którym zawarto wskazówki jak skutecznie ścigać osoby udzielające pomocy w wykonaniu aborcji farmakologicznej oraz "przewodnika dla rodziców ", w którym obraża osoby ze społeczności LGBT. Teraz pierwszy z nich przekazano do Prokuratury Krajowej "wraz z zawiadomieniem". Ponadto fundamentalistyczna organizacja uruchomia portal poświęcony całkowicie tematyce ścigania za pomoc w aborcji.
Zobacz wideo Magdalena Biejat o projekcie "Stop LGBT" Kai Godek

Pod koniec sierpnia Ordo Iuris opublikowało poradnik dla prokuratorów, w którym zawarło m.in. wskazówki dotyczącego tego, jak ścigać za aborcję farmakologiczną. W Polsce - gdzie od 22 października 2020 roku obowiązuje orzeczenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego delegalizujące aborcję z powodu ciężkiego, nieodwracalnego uszkodzenia płodu oraz gdzie kobiety nie mają dostępu do tabletek antykoncepcyjnych "dzień po" bez recepty - katoliccy fundamentaliści postanowili nie zatrzymywać się w utrudnianiu kobietom egzekwowania podstawowych praw do decydowania o własnym ciele.

Jak wynika z zamieszczonego w poniedziałek na stronie instytutu komentarza prezesa Ordo Iuris, "poradnik" przekazany został już Prokuraturze Krajowej "wraz z zawiadomieniem, inicjującym szereg konkretnych postępowań".

"Choć polskie prawo również stoi po stronie życia, to przedstawiciele organów ścigania zbyt często pozostają bierni, nie podejmując działań mających na celu postawienie przed sądem organizatorów i promotorów nielegalnej aborcji. (...) W rezultacie aborcyjni aktywiści drwią z przepisów, udzielają wywiadów, goszczą na okładkach gazet i chełpią się tym, że z ich pomocą każdego dnia zabijana jest prawie setka dzieci" - twierdzi fundamentalistyczna organizacja.

Ordo Iuris uderza w prawa polskich kobiet. "Poradnik dla prokuratorów" już trafił do PK

"Organizacje zaangażowane w tzw. wsparcie aborcyjne jawnie drwią z polskiego prawa. W kraju, w którym obowiązujące przepisy wprost zakazują przerywania ciąży (...), od lat bezkarnie oferowana jest aborcja farmakologiczna i turystyka aborcyjna" - te słowa zamieszczono we wstępie do dokumentu.

W godzącym w prawa reprodukcyjne Polek materiale nie brakuje rażących absurdów. Znajdziemy tam m.in. "porady" dla przedstawicieli organów ścigania o tym, jak karać za wszelką pomoc w uzyskaniu dostępu do aborcji farmakologicznej, dostarczenie ich osobie potrzebującej oraz... po prostu informowanie o ich istnieniu.

W części o "podstawach prawnych ścigania aborcji farmakologicznej" autorzy twierdzą np., że "sprawca odpowiada karnie bez względu na to, czy pomoc wzbudziła w kobiecie ciężarnej zamiar aborcji, czy tylko upewniła w chęci wykonania tego zabiegu" - czytamy w publikacji radykalistów.

Z kolei rozdział o nazwie "Główne kanały dystrybucji środków poronnych" poświęcony jest organizacjom, które pomagają kobietom uzyskać dostęp do aborcji farmakologicznej za pośrednictwem Internetu. Katoliccy radykaliści określili w swojej publikacji ich działalność mianem "przestępczej". Wymieniają wśród nich m.in. Women on Web, Federę, WomenHelp czy Aborcyjny Dream Team.

W rozdziale zatytułowanym "Nielegalna reklama środków poronnych. Podstawy prawne ścigania" Katarzyna Gęsiak i Paweł Szafraniec wskazują, że "reklamą produktu leczniczego jest każda działalność, niezależnie od konkretnego, indywidualnego sposobu i metody jej przeprowadzenia oraz użytych do jej realizacji środków, jeśli celem tej działalności jest zwiększenie sprzedaży reklamowanego produktu leczniczego".

Ordo Iuris chce karać za samo informowanie o środkach wczesnoporonnychOrdo Iuris chce karać za samo informowanie o środkach wczesnoporonnych Ordo Iuris/scigajmyaborcje.pl

Istotny jest tu dalsza część ich tłumaczenia. "W literaturze wskazuje się, że 'za reklamę produktu leczniczego uznaje się nie tylko te przekazy, w których posłużono się nazwą produktu, ale także te, które na podstawie całokształtu okoliczności umożliwiają odbiorcy zidentyfikowanie danego leku'". 

W praktyce oznacza to, że autorzy dokumentu chcą, by sankcjom podlegały nawet próby informowania o istnieniu takich środków jak Mizoprostol czy Mifepriston - które są całkowicie legalne i dopuszczone do obrotu w większości krajów Unii Europejskiej (za wyjątkiem m.in. Polski). 

Ponadto fundamentaliści twierdzą, że jakiekolwiek działania mogące nosić "znamiona" reklamy produktów leczniczych powinny być podstawą do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. Pod to określenie w zasadzie można podciągnąć każdą aktywność, w której pada odniesienie do konkretnego specyfiku.

W "poradniku" przedstawiono przykład broszury informacyjnej na temat farmakologicznych metod przerywania ciąży, przygotowanej przez jedną z prokobiecych fundacji pomocowych, które pomagają Polkom w egzekwowaniu swoich praw reprodukcyjnych.

Ordo Iuris o broszurze informacyjnej jednej z organizacji pomocowychOrdo Iuris o broszurze informacyjnej jednej z organizacji pomocowych Ordo Iuris/scigajmyaborcje.pl

"Okoliczności przedstawione w tej części Poradnika świadczą jednoznacznie o tym, że reklama produktów leczniczych o działaniu poronnym (Mifepriston, Mizoprostol, Cytotec i Arthrotec) prowadzona jest z naruszeniem przepisów art. 129 ust. 2 pkt 1 i 2 u.p.f." - usiłują przekonać autorzy.

Więcej szczegółów z "poradnika" autorstwa katolickich fundamentalistów można zobaczyć na zdjęciach, zamieszczonych w górnej części artykułu.

Ordo Iuris rusza z nowym portalem

To niestety nie wszystko. Specjalnie po to, by uskutecznić donosy na kobiety oraz osoby i podmioty, które im pomagają, Ordo Iuris uruchomiło specjalny portal. Znaleźć można na nim między innymi gotowy do pobrania wzór zawiadomienia do organów ścigania o pomocy w aborcji farmakologicznej. To - jak twierdzi OI - w ramach "walki z proaborcyjnym lobby".

"Uruchamiamy odrębny portal poświęcony tej tematyce. Obok praktycznych porad prawnych, które będą aktualizowane i poszerzane przez naszych ekspertów, można tam znaleźć również wzór zawiadomienia, dzięki któremu każdy będzie mógł samodzielnie zażądać od organów ścigania reakcji na bezprawną promocję środków poronnych i pomocnictwo w dokonaniu nielegalnej aborcji" - pisze mec. Kwaśniewski na stronie Ordo Iuris. 

Należy jednak podkreślić, że organizacje pro-choice wciąż niosą pomoc kobietom z całej Polski. Jeśli potrzebujesz aborcji, poniżej znajdziesz niezbędne numery i adresy mailowe:

  • Infolinia Aborcji Bez Granic: 22 292 25 97, więcej informacji na stronie internetowej
  • Kontakt z Federacją Na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny: federacja@federa.org.pl, tel. 22 635 93 95
  • Dyżur pomocowy ginekolożki w ramach federacyjnego Telefonu Zaufania - środa 16:00-20:00, tel. 22 635 93 92
  • Kontakt do prawniczki - infoliniaprawna@federa.org.pl; telefon w sytuacji zagrożenia życia: 501 694 202 lub 663 107 939, szczegóły i więcej informacji można znaleźć na stronie Federy
  • Kobiety w sieci – to organizacja prowadząca telefon zaufania (725 892 134) oraz forum maszwybor.net

Źródła: ordoiuris.pl/scigajmyaborcje.pl

Więcej o: