Wesela to ten rodzaj imprezy, której przygotowanie pochłania lwią część życia młodej pary. Zazwyczaj przygotowania do tego typu wydarzeń trwają kilka miesięcy i często wiążą się z olbrzymimi kosztami, nie tylko finansowymi. Samo ustalenie daty ślubu może być kłopotliwe - ze względu na inne ważne wydarzenia, termin nie każdemu może pasować.
Jak przekonała się na własnej skórze jedna z brytyjskich tiktokerek, czasami na takie ustępstwo trzeba pójść również ze swoim przyszłym mężem.
Para prowadzi konto na TikToku o nazwie @daniandblake. Kobieta opublikowała na nim wideo z wesela swojego brata, porównując je do swojego własnego wesela sprzed dwóch lat. Kością niezgody okazały się...rozgrywki w piłce nożnej.
Zazębienie się mistrzostw z weselem może być frustrujące dla wielu fanów sportu. Mąż Blake jednak wypracował "rozwiązanie" tej sytuacji, która niekoniecznie spodobało się żonie.
Autorka nagrania pokazała na TikToku urywek ze swojego własnego wesela sprzed dwóch lat, na którym widzimy telefon oparty o tort weselny. Na ekranie odbywa się mecz piłki nożnej ukochanej drużyny jej męża. Mężczyzna nie chciał w ten sposób przegapić sportowego wydarzenia.
- Nadal nie mogę uwierzyć, że mój mąż zrobił to w dniu naszego wesela - słyszymy na nagraniu głos kobiety.
Chwilę potem, widoczny jest kadr z zaślubin jej brata. "Chciałabym móc stwierdzić, że sprawy się zmieniły" - komentuje ze skwaszoną miną tiktokerka pokazując na filmie męża, który siedzi przy weselnym stoliku wpatrzony w ekran telefonu i rozgrywający się tam kolejny mecz.
Nagranie zdobyło dużą popularność i doczekało się prawie 100 komentarzy oraz blisko 14 tysięcy polubień. "Rozwód czy nie?" - dopytywali prześmiewczo internauci.
"Mężczyzna ma po prostu swoje priorytety" - stwierdził jeden z komentujących.
"Oni się nigdy nie zmienią" - czytamy w komentarzu innej użytkowniczki TikToka.
"Będąc członkiem rodziny szaleńczo zakochanej w footballu istnieje niepisana zasada, że w trakcie sezonu piłkarskiego nie ma wielkich wydarzeń" - ironizuje kolejna tiktokowiczka.
Kolejni obserwatorzy Dani dzielą się swoimi własnymi doświadczeniami w tym zakresie.
"Złe planowanie. My odwołaliśmy nasze wesele, gdy zobaczyliśmy, że tego dnia grają Pantery" - stwierdza jedna z komentujących kobiet.
"Zrobiliśmy to samo na zaręczynach znajomego. Sześć grupek osób oglądało mecz na sześciu telefonach" - pisze inny użytkownik.
Źródło: TikTok