Po więcej podobnych artykułów zajrzyj na stronę główną Gazeta.pl
Poranna kawa to dla wielu już codzienny rytuał. Picie tego napoju na pusty żołądek to jednak nienajlepszy pomysł. Naukowcy ostrzegają, że taki zwyczaj może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie. Sprawdź, jaka jest najlepsza pora na kawę i od czego lepiej zaczynać dzień.
Jak udowodnili brytyjscy naukowcy, dwie filiżanki kawy wypite na pusty żołądek zwieszają poziom cukru we krwi nawet o 50 procent. Dlaczego? Zawarta w tym napoju kofeina blokuje receptory adenozynowe. Adenozyna pozwala ustalić naszemu organizmowi, ile insuliny ma wytworzyć. Odpowiada również za odczuwane przez nas zmęczenie i problemy z koncentracją, które pojawia się w środku dnia. Kawa spożyta na pusty żołądek może zaburzyć ten proces, a w konsekwencji organizm zacznie wydzielać mniej insuliny. A to z kolei sprawia, że poziom cukru we krwi wzrośnie.
Kawa z samego rana wpływa również na poziom kortyzolu, który jest najwyższy zaraz po przebudzeniu. Jego zwiększenie również może prowadzić do wzrostu poziomu cukru we krwi. Kortyzol w naturalny sposób daje nam zastrzyk energii, ale poranna filiżanka kawy zaburza ten proces.
Najlepszą porą na pierwszą filiżankę kawy jest czas około 2 godziny po przebudzeniu, gdy poziom kortyzolu w organizmie spadnie i gdy jesteśmy już po śniadaniu. Zazwyczaj to czas między godziną 9:00 a 11:00.
Zaraz po przebudzeniu warto sięgnąć po szklankę ciepłej wody, do której możesz dodać sok z cytryny, imbir lub miód. To pobudzi organizm do pracy i korzystnie wpłynie na metabolizm. Dobrym pomysłem jest też zielona herbata. Dzięki zawartości teiny, ten napój pobudzi organizm. Zielona herbata ma działanie przeciwzapalne i redukuje napięcie nerwowe.