Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ćma bukszpanowa wyrządza niestety ogromne i nieodwracalne szkody w ogrodzie. Żerując na roślinach, sprawia, że te stają się oblepione gęstym oprzędem, a w końcu zaczynają tracić liście i obumierać. Jak temu zapobiec? Wystarczy naturalny oprysk, który bez problemu przygotujesz samodzielnie.
Jak zwykle niezawodny okazuje się... ocet. 4 łyżki produktu wymieszane z 3 łyżkami oleju rzepakowego i 0,5 l wody mogą przynieść zaskakujące efekty. Zaatakowaną roślinę dokładnie opryskujemy mieszanką i zostawiamy na 30 minut. Po tym czasie larwy powinny opaść na ziemię. Wówczas bukszpan należy opłukać silnym strumieniem wody. Oprysk nie powinien zbyt długo mieć kontaktu z rośliną, gdyż może to jej zaszkodzić.
Świetnie z ćmą bukszpanową poradzi sobie także wrotycz. Ma właściwości owadobójcze, a dodatkowo intensywny zapach odstrasza szkodniki. Należy 300 g świeżego ziela lub 30 g suszonego zalać 10 l wody i odstawić na dobę. Później wystarczy tylko rozcieńczyć płyn z wodą w proporcji 1:2 oraz spryskać nią bukszpan.
Kolejnym sposobem na ćmę bukszpanową jest szare mydło. 300 g środka trzeba zetrzeć na tarce i wymieszać z 10 l gorącej wody. Po wystudzeniu, gdy roztwór stanie się przejrzysty, wystarczy przelać go do butelki z atomizerem i gotowe. Opryskiem należy obficie spryskać roślinę i zaczekać na efekty.