Podwójna emerytura po mężu? Jest już projekt ustawy. "Oddajcie to co zabraliście"

Rentę rodzinną mogą otrzymywać nie tylko wdowy, ale to właśnie one najczęściej się na nią decydują. Właśnie dlatego świadczenie potocznie nazywa się emerytura po mężu. Lewica chciałaby, aby była ona wypłacana w wyższej wysokości niż dotychczas.

Lewica domaga się wyższych emerytur po mężu do wdów w ramach ustawy "Bezpieczny Senior". Jej projekt trafił do Sejmu pod koniec kwietnia. W związku z tym, że marszałek Witek nie wprowadziła go pod obrady, partia planuje projekt obywatelski. 

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo 13. i 14 emerytura powinna zostać utrzymana? Pytamy posłankę Hennig-Kloskę

Emerytura po mężu 2022. Ile wynosi? 

Obecnie wysokość emerytury po mężu uzależniona jest od tego, ile członków rodziny zdecydowało się pobierać rentę rodzinną. Nie tylko wdowa ma bowiem do niej prawo. Jednak chcąc je otrzymać, jest pewien haczyk. Mianowicie rezygnacja z własnego świadczenia. Wówczas można otrzymać: 

  • przy pobieraniu renty przez jedną osobę - 85 proc. świadczenia,
  • przy pobieraniu renty przez dwie osoby - 90 proc. świadczenia,
  • przy pobieraniu renty przez trzy osoby lub więcej - 95 proc. świadczenia.

Będzie podwójna emerytura po mężu? Jest pomysł Lewicy

Zachowanie własnego świadczenia powiększonego o 25% świadczenia zmarłego małżonka lub przejęcie świadczenia zmarłego współmałżonka powiększone o 25% własnego świadczenia. Tego właśnie domaga się Lewica w ramach projektu "Bezpieczny Senior". Marszałek Witek nie zdecydowała się jednak wprowadzić ustawy pod obradę, a więc Lewica zapowiedziała projekt obywatelski. Wówczas po zebraniu odpowiedniej ilości podpisów, ustawa trafia od razu do Sejmu. 

Polacy chcą, aby emerytura po mężu była wyższa

Komentarze naszych czytelników pojawiające się pod artykułami wskazują, że obywatele chcą, aby taki pomysł został wprowadzony w życie: 

Ta ustawa się należy tym samotnym wdowom/wdowcom. Zabrano im emerytury własne, wypracowane. Okradziono je. W demokratycznym państwie prawa takie złodziejstwo. To największy skandal. Gdzie są ich ukradzione emerytury!!!! Okradać najsłabszych z ich życiowego dorobku. Oddajcie to co zabraliście. Nabyły prawo do dwóch świadczeń i tego je pozbawiono.
No wreszcie jakieś światełko w tunelu. Wystarczy tego okradania najsłabszych i doprowadzania do wegetacji. ZUS wdowom i wdowcom zabiera 115% składek po śmierci współmałżonka jeżeli oboje pracowali. 
W naszym kraju prawo stosowane wybiórczo. Po śmierci jednego z małżonków składki ZUS przepadają, nie przepada tylko dług po zmarłym.
Więcej o: