Według doniesień zagranicznych mediów, hrabina Zofia była niezwykle przytłoczona smutkiem po śmierci swojej ukochanej teściowej. "Głębia ich więzi i wyjątkowe miejsce Sophie w rodzinie królewskiej dopiero teraz stają się jasne" - pisze brytyjski dziennik "Daily Mirror". I jak dodaje, 57-letnia żona księcia Edwarda otrzymała od śp. królowej Elżbiety II szereg królewskich patronatów.
- Królową i hrabinę łączyły fantastycznie ciepłe i radosne stosunki - twierdzi źródło z dworu Windsorów, cytowane przez tabloid. Jej Wysokość - jak czytamy - miała podziwiać silne poczucie obowiązku u Zofii, jej etykę pracy i równowagę, jaką utrzymywała w życiu publicznym i rodzinnym. Według portalu, królowa i jej synowa miały również wspólne zainteresowania.
Zdaniem cytowanego źródła, widoczna jest obecnie rosną popularność Zofii wśród opinii publicznej. Jej zaangażowanie w uroczystości żałobne po śmierci królowej szczególnie widoczne były podczas jej wizyty wraz z księciem Edwardem na placu św. Anny w Manchesterze- gdzie witali się z żałobnikami i przyjmowali kwiatowe wieńce. Królewska para zapaliła także świecie ku pamięci jej Wysokości w miejskiej katedrze.
Źródła dziennika sugerują, że patronaty nadane Zofii przed śmiercią brytyjskiej monarchini dotyczą m.in. Women's Institute i Dogs Trust. Hrabina Wessex jest już patronką ponad 70 organizacji charytatywnych - takich jak m.in. Childline i Blind Veterans UK. Członkini rodziny królewskiej niejednokrotnie chwalona była już za swoją empatię, poświęcenie i zaangażowanie w pracę.
Jak podaje "Daily Mirror", hrabina Wessex jeszcze całkiem niedawno spędzała sobotnie popołudnia z królową Elżbietą II, oglądając stare filmy lub spacerując z psami. Obydwie fascynować miała również historia wojskowa i potrafiły spędzać godziny na przeglądaniu dokumentów w Archiwach Królewskich Windsoru.
Przyjaźń hrabiny i jej synowej rozkwitnąć miała w 2002 roku - wskazuje tabloid. Kilka tygodni po tym, jak królowała straciła swoją siostrę - księżniczkę Małgorzatę, a następnie swoją ukochaną mamę.
- Królowa zaufała Zofii bezgranicznie - mówi źródło portalu.
- Mają też takie samo poczucie humoru, a ona była w stanie rozmawiać i śmiać się z nią, tak jak kiedyś ze swoją siostrą - czytamy.
Dodatkowo ich więź miała zacieśnić się po śmierci mamy Zofii. Stały się sobie jeszcze bliższe natomiast, gdy królowa straciła swojego męża Filipa w zeszłym roku.
Ponadto, hrabina Wessex miała wspierać królową podczas konfliktu z księciem Harry'm i jego żoną Meghan Markle.
- Zofia widziała, jak bardzo to zdenerwowało Jej Wysokość - twierdzi cytowane źródło z królewskiego dworu.
- Ale jest Zofia jest z natury miła, więc nie było zaskoczeniem, że odłożyła to wszystko na bok, gdy ona i Meghan podróżowały razem samochodem w tym tygodniu (w kondukcie żałobnym - red.) - dodaje anonimowy informator "Daily Mirror".
Źródło: Daily Mirror