Królowa Elżbieta II z pewnością nie planowała tego, że w tak wczesnym wieku zasiądzie na tronie. Jej wuj, brat ojca, Edward VIII nieco "przyspieszył" ten proces, buntując się w imię miłości. Pomimo licznych upomnień i gróźb ze strony rodziny królewskiej, związał się z Wallis Simpson, wówczas mężatką i już jednokrotną rozwódką. Postawiono więc przed nim ultimatum, a on zdecydował się abdykować. Jego miejsce zajął więc ojciec księżniczki Elżbiety. Książę Albert, który przyjął imię Jerzy VI, niechętnie zasiadł na tronie. Od początku twierdził, że ta rola nie jest dla niego, ponieważ nie widział nigdy wcześniej na oczy żadnego dokumentu państwowego, a dodatkowo się jąkał. Zmarł przedwcześnie, w wieku 57 lat. Księżniczka Elżbieta podjęła wyzwanie w wieku zaledwie 25 lat, rezygnując z dotychczasowego życia.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Królowa Elżbieta II, kiedy była jeszcze księżniczką, dzieciństwo spędzała wraz ze swoją siostrą Małgorzatą na Piccadilly Road 145, gdzie zamieszkali jej rodzice. Niestety, wychowywały się z dala od rówieśników, z obawy na panujące wówczas groźne choroby. Jedyną poznaną wówczas rówieśniczką, dla księżniczki Elżbiety okazała się być Sonia Graham-Hodgson. Kobiety przyjaźniły się przez całe życie.
Księżniczka Elżbieta była trzecia w kolejce do tronu, ale już od najmłodszych lat dbano, o jej idealny wizerunek. W wieku zaledwie trzech lat pojawiła się na okładce magazynu "Time". Uczono ją też np. machać do tłumów, odkąd zaczęła pokazywać się publicznie w towarzystwie rodziców. Jako nastolatka podjęła aktywności, które nie należały do typowych dla kobiet w tamtych czasach. Po długich namowach jej ojciec zgodził się, aby w wieku 18 lat wstąpiła do Pomocniczej Służby Terytorialnej Kobiet. Tam realizowała się, jak kierowczyni i mechaniczka! Co ciekawe, według ściśle określonego kodeksu, księżniczka, ani królowa nie muszą posiadać prawa jazdy. Królowa Elżbieta II łamała ten schemat. Potrafiła też np. naprawić ciężarówkę. Swoją przygodę ze służbą w szeregach zakończyła na stopniu kapitanki. Interesowała się również sportem. Uwielbiała kibicować podczas zawodów gry w polo, brała nawet udział w zakładach i cieszyła się, kiedy wygrywał jej faworyt.