Obecność grzyba w mieszkaniu może być przyczyną częstych bólów głowy i zmęczenia. Ponadto wywołuje choroby układu oddechowego czy alergie i podrażnia błony śluzowe. Właśnie dlatego, gdy tylko zaobserwujemy, że się pojawia, musimy wdrożyć działania, które pomogą się go pozbyć.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Przede wszystkim warto wiedzieć, że choć pleśń i grzyb to nazwy, których używamy zamiennie, różnią się od siebie. Pleśń to problem bardziej powierzchowny, podczas gdy grzyb wnika w struktury budynku i przybiera najczęściej postać czarnych plam. Pleśń z kolei w zależności od rodzaju może być biała, szara, żółta, niebieska lub czarna.
Pierwszym krokiem w pozbyciu się grzyba powinno być ustalenie przyczyny jego powstawania. Na ścianach pojawiają się one najczęściej z powodu zbyt dużej wilgotności powietrza i braku odpowiedniej wentylacji. Czasami powodem jest także wadliwa izolacja budynku czy przemarzanie ścian — w takim przypadku w usunięciu przyczyny pomoże nam specjalista.
Po wyeliminowaniu przyczyny, czas pozbyć się samego grzyba. Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem jest ocet spirytusowy, który ma silne działanie grzybobójcze. Rozcieńczamy go z wodą w proporcjach 4:1 i rozprowadzamy na osuszonej ścianie w miejscach, gdzie widzimy nalot. Zostawiamy na 15 minut i zmywamy.
Możemy wykorzystać także olejek herbaciany, który charakteryzuje bardzo silne działanie antyseptyczne i przyczynia się do zahamowania wzrostu i aktywności drobnoustrojów, w tym grzybów. Dwie łyżeczki olejku mieszamy z dwoma szklankami ciepłej wody i przelewamy do butelki z rozpylaczem. Pryskamy miejsca, w których pojawił się nalot i zostawiamy na godzinie. Po tym czasie pryskamy jeszcze raz i szorujemy, usuwając pleśń za pomocą szczotki. Na koniec przemywamy powierzchnie wilgotną ściereczką i ponownie pryskamy mieszanką, tym razem nie zmywając jej.