Irena Wielocha została influencerką w wieku 65 lat. Obecnie możemy oglądać ją w kampaniach reklamowych największych polskich marek, a jej konto na Instagramie obserwuje już blisko 130 tysięcy osób. Warto wspomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu pani Irena zajmowała się czymś zupełnie innym - była technologiem drewna. Niedawno ukazała się jej debiutancka książka "Kobieta zawsze młoda. Jak nie przeoczyć szansy na realizację własnych marzeń".
"Ja się tego bałam"
Nasza rozmówczyni zdaje sobie sprawę z faktu, że jej obecna sytuacja diametralnie różni się od tego, jak żyje większość emerytów w Polsce.
Żyją z ołówkiem w ręku, z gazetkami, szukają najtańszych rzeczy - tych najbardziej dostępnych. Ja im nie zazdroszczę. Ja się tego bałam, gdy sama przechodziłam na emeryturę
- wyznała w rozmowie z naszymi redakcyjnymi koleżankami.
Wtedy poczuła, że czas na zmiany
Pani Irena nie ukrywa, że aktywność fizyczna jest bardzo ważnym elementem jej życia. Zawsze dbała o ruch, jednak gdy w wieku 57 lat poczuła, że nie jest w stanie podbiec do autobusu, stwierdziła, że czas na zmiany. Wówczas zapisała się na siłownię. Dzięki temu udało jej się schudnąć 24 kg. Garderobę musiała wymienić w całości, bo wcześniej nosiła rozmiar XL, a teraz XS. - "Nawet buty musiałam kupić nowe, bo stopa mi zmalała" - śmieje się.
Nasza rozmówczyni zdaje sobie sprawę, że wiele osób przed rozpoczęciem przygody ze sportem blokuje obawa o kwestie finansowe. Przypomina jednak, że obecnie istnieje wiele siłowni, które mają w swojej ofercie tanie abonamenty dla seniorów. Poza tym z myślą o tej grupie wiekowej często organizowane są specjalne zajęcia, na których osoby starsze nie czują się skrępowane.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.
