Pewnie każda z nas marzy o długich i gęstych włosach. Niestety nie zawsze jest to możliwe do osiągnięcia domowymi sposobami. Jeśli masz już dosyć nieskutecznych masek, wypróbuj przedłużanie włosów metodą kanapkową. To absolutny hit w świecie beauty, który ma wiele miłośniczek. Podpowiadamy, kto powinien się na nią zdecydować.
Metoda kanapkowa na włosy. Na czym polega przedłużanie włosów?
Przedłużanie włosów to zabieg tak naprawdę dla każdego, kto marzy o długich i gęstych pasmach. Metoda pozwala na szybkie i skuteczne dodanie kilku centymetrów do naturalnych włosów. Dzięki niej już nie musimy czekać wielu miesięcy na zadowalający efekt. Na czym dokładnie polega?
Przedłużanie włosów to doczepianie sztucznych pasm do naturalnych. Jest to całkowicie bezbolesny zabieg, podczas którego fryzjer lub fryzjerka skupiają się na uzyskaniu jak najbardziej naturalnego efektu. Jego przebieg jest uzależniony od wcześniej wybranej przez nas metody. Najpopularniejsze to m.in. keratynowe przedłużanie włosów, clip-in czy laserowe przedłużanie. Ogromną popularnością cieszy się ostatnimi czasy także metoda kanapkowa na włosy.
Przedłużanie włosów metodą kanapkową. Na czym polega zabieg i ile kosztuje?
Metoda kanapkowa polega na doczepianiu pasm włosów umieszczonych na bezbarwnych, silikonowych taśmach. Fryzjer lub fryzjerka dokleja je tuż przy skórze głowy do pasm prawdziwych włosów. Dzięki temu tworzą się tzw. "kanapki", które są płaskie, niewidoczne i niewyczuwalne.
Przedłużanie włosów metodą kanapkową nie obciąża naturalnych włosów ani nie powoduje dyskomfortu przy wykonywaniu codziennych czynności. Taśmy są elastyczne, dlatego doczepione włosy można dowolnie modelować i układać. Efekt utrzymuje się od 3 do 6 tygodni, a sam zabieg kosztuje ok. 600 złotych. Jeśli natomiast wybierzemy pasma z naturalnych włosów, cena wzrasta do 1700-2500 zł.
