Przed dekady mówiono, że przez głowę ucieka najwięcej ciepła. Naukowcy obalili tę teorię, jednak głowę w zimne dni wciąż należy osłaniać, ponieważ jest to niezwykle nieodporna na chłód część naszego ciała, a to dlatego, że nie ma ona tkanki tłuszczowej. Skoro mamy porządne argumenty za tym, żeby czapkę nosić, to wybierzmy w takim razie tę idealną! Fasonów mamy mnóstwo, my wybieramy najciekawsze modele dla pań po 50.
Tak naprawdę dojrzałe panie mogą nosić, co chcą i nie ma tu żadnych większych zakazów i nakazów. Wiemy jednak, że mają na ogół już swój ugruntowany gust i lubią klasykę, ale z twistem. Na jakie fasony kobiety po 50. mogą zwrócić uwagę?
Czapki beanie z mankietami. Klasycznie i lekko sportowo
To najbardziej uniwersalne czapki, które oscylują między stylem codziennym a pewną nonszalancją. I z pewnością nie są to czapki zarezerwowane tylko dla młodzieży. Czapka beanie świetnie pasuje do wszelkiego rodzaju kurtek, ale i trenczy oraz płaszczy, pomimo swojego sportowego charakteru. Przełamuje styl i dodaje nieco twistu do stylizacji z płaszczem w roli głównej. A poza tym wywijany mankiet to podwójne ciepło dla uszu i czoła. Jest przylegająca i dosyć gruba, dlatego świetnie sprawdzi się zarówno jesienią, jak i zimą. Najbardziej uniwersalne będą klasyczne kolory: szary, beż i czarny, ale nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby poeksperymentować z kolorem. Na co warto zwrócić uwagę? Na domieszkę tkanin typu: kaszmir, wełna i alpaki. Dzięki temu czapka będzie jeszcze cieplejsza!
Odczarowane moherowe berety. Dojrzałe kobiety wyglądają w nich pięknie!
Kolejne nakrycie głowy, po które śmiało mogą sięgać dojrzałe panie to beret. Wygląda niezwykle elegancko, ale i niebanalnie. Beret trzeba też umieć nosić, bo ściągnięty nieco na bok wygląda zupełnie inaczej, niż nałożony tak po prostu. Pięknie pasuje do klasycznych płaszczy.
Wielki powrót dzianinowych opasek. Są ciepłe i bardzo wygodne.
Ciepłe opaski na głowę przeżywają prawdziwy renesans. Są niezwykle stylowe i oryginalne. Zasłaniają uszy i czoło, a to w sumie najważniejsze więc śmiało można nosić je zarówno jesienią, jak i zimą. Najbardziej twarzowo wyglądają opaski typu twist, czyli z fantazyjnym splotem na czole. Blondynkom szczególnie będą pasować odcienie szarości i czerń, natomiast brunetkom beże.
