Sklepowe sztuczki, przez które wydajemy więcej pieniędzy. Jak nie dać się zwieść?

Marketingowcy wymyślają coraz więcej sztuczek psychologicznych, które mają zwiększyć sprzedaż. Wpływają na zachowanie kupujących oraz nakierowują ich na zakupowe decyzje. A wszystko, dzięki pewnym zagrywkom.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Nie każdy z nas zdaje sobie sprawę, że niektóre sklepy stosują sprytne sztuczki działające na podświadomość klientów. W efekcie ich działania po wyjściu z marketu często okazuje się, z rzeczami, których wcześniej nie planowaliśmy kupić. Sprawdź, na czym polegają zagrania stosowane w sklepach.

Maja OstaszewskaSweter Mai Ostaszewskiej to hit uwielbiany przez Polki

Zobacz wideo Zostawiają dziecko w samochodzie i idą do sklepu. Adwokat: To może zakończyć się więzieniem

Co zrobić, żeby nie nabrać się na triki stosowane w supermarketach? Podpowiadamy

Jeśli nie chcesz dać się naciągnąć na sprytne chwyty, które często stosują marketingowcy, to wystarczy, że będziesz pamiętać o stosowaniu kilku zasad.

  • Pamiętaj, żeby zjeść przed wyjściem do sklepu. 
  • Zastanów się, czy opłaca kupować ci się wielopaki. Sprawdź cenę jednostkową lub za kilogram. 
  • Weź ze sobą własną muzykę na słuchawkach. Energetyczne brzmienia pobudzą się do działania.
  • Zanim weźmiesz produkt do ręki, rozejrzyj się po półkach.
  • Zrób listę zakupów, która uchroni cię przed nieplanowanymi wydatkami.

ZmywarkaMokre naczynia po skończonym programie? Pomoże ukryta funkcja zmywarki

Zdradzamy najczęściej stosowany trik w supermarketach. Lepiej miej na to nosa

Jednym z najczęściej spotykanych chwytów jest tzw. marketing zapachowy, czyli "aromamarketing". To sprytny tik na zatrzymanie klienta w sklepie, lekkie omamienie i zachęta do zakupów. Już nie tylko intensywna woń świeżego pieczywa na półkach czy pachnące drogerie mogą przyciągnąć. Teraz przyjemne zapachy spotkamy również np. w siłowni, gdzie unosić się będzie cytrynowa woń w powietrzu. Warto mieć tego świadomość i nie dać się na to złapać. Według badań przeprowadzonych przez niemieckich naukowców z Uniwersytetu Padeborn okazuje się, że zapach wydłuża czas zakupów o ok. 15,9%. Jest to część dużo większego działania, zwanego - marketingiem sensorycznym, który wpływa na nasze decyzje zakupowe.

Więcej o: