Orzechy włoskie są prawdziwym jesiennym przysmakiem. Choć zaledwie pięć sztuk ma tyle samo kalorii, co pączek, warto włączyć je do codziennej diety. Wspierają bowiem pracę mózgu, zawierają wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas alfa-linolenowy (ALA) o działaniu przeciwzapalnym. Są też źródłem żelaza, magnezu, potasu czy sodu. Po zjedzeniu kilku orzechów nie wyrzucaj łupin do kosza. Zamiast tego wykorzystaj je w inny sposób. Brzmi dziwnie?
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Miód juglandowy świetnie sprawdzi się do wzmocnienia odporności organizmu. Do jego przygotowania potrzebujesz słoika miodu, gliceryny i sproszkowanych łupin orzecha włoskiego. Możesz to zrobić samodzielnie, choć będziesz do tego potrzebować mocnego młynka, lub kupić już gotowy produkt. Na każdą łyżeczkę sproszkowanych łupin daj łyżkę miodu i 10 kropli gliceryny. Produkt wymieszaj w słoiku i zażywaj 3 razy dziennie po 1 łyżce.
Z łupin możesz również przygotować napar. Garść zalej szklanką wrzącej wody i zaparzaj przez ok. 20 minut. Pij 3-4 razy dziennie po 150 ml. Taki napój ma działanie przeciwzapalne, moczopędne, przeciwkaszlowe i wzmacniające odporność. Możesz nim również płukać jamę ustną.
Z łupin orzechów przygotujesz również płukankę do włosów. Przyciemni je, pozwoli również zamaskować siwe włosy. Poprawi ich kondycję i nada im blasku oraz złote refleksy. Jak przygotować płukankę z orzecha?
Naparem z łupin płucz włosy po każdym myciu.
Łupiny sprawdzą się również jako… płyn wybielający zęby. To nie jego jedyne działanie. Pozwoli pozbyć się przebarwień i kamienia nazębnego. Jak go wykonać? Kilka łupin (ok. 6) zalej szklanką zimnej wody i gotuj przez 20 minut na małym ogniu. Odstaw do przestygnięcia. W naparze maczaj szczoteczkę, a następnie szczotkuj zęby przez 2 minuty. Powtarzaj zabieg 2 razy dziennie przez ok. 7 do 14 dni. Pamiętaj, że płyn z orzecha nie zastąpi pasty do zębów.