TikTok to obecnie jedna z najpopularniejszych platform internetowych, gdzie internautki oraz internauci dzielą się tam różnymi, dynamicznie zmontowanymi filmikami. Dużą popularnością cieszą się nagrania z życiowymi historiami użytkowniczek i użytkowników. Niektóre wzruszają, inne bawią, ale są też takie, które przyprawiają o dreszcze.
Właściciel konta na TikToku pod nazwą @arturbo86 podzielił się w sieci nagraniem z wakacji w Meksyku. Zachowując czujność, mężczyzna wychodząc z pokoju postanowił zostawić włączoną ukrytą kamerę w laptopie, która uaktywnia się przy wykryciu ruchu. Zarejestrowanym nagraniem podzielił się w sieci. Na udostępnionym filmiku widać, jak hotelowy pracownik wchodzi do pokoju i wypija puszkę piwa, a następnie grzebie w rzeczach gości. - Nasze wakacje zrobiły się dziwne. Nie będę podawał nazwy hotelu, ponieważ bardzo dobrze poradzili sobie z tą sytuacją. Po prostu bądźcie ostrożni i wykorzystujcie technologię na swoją korzyść. Jestem szczerze zaskoczony, że nie widział zielonego światła na mojej kamerze internetowej. Następnym razem je zaciemnię - napisał właściciel nagrania.
Co na to powiedział hotel?
- zapytała jedna z osób pod postem.
Zadbali o sytuację. Załatwiłem to profesjonalnie
- odpowiedział. W innym komentarzu wyznał, że pan z obsługi został zwolniony.
Pod postem pojawiło się także wiele innych komentarzy od internautek oraz internautów:
Robi rutynową kontrolę jakości i sprzątanie
Dziwię się tylko, że nie ukradł komputera
Osobiście nie miałbym nic przeciwko, żeby napił się piwa, jednak przeglądanie rzeczy osobistych było złe
Skandal!
To powód, dla którego nie zezwalam na sprzątanie w pokoju podczas mojego pobytu
Jestem sprzątaczką i jestem zbyt zajęta pracą, żeby robić coś takiego
W głowie się nie mieści!!!
- czytamy.