Ewa Farna jest jedną z popularniejszych piosenkarek w Polsce, która cieszy się sympatią fanów. Cenią sobie oni jej dystans do siebie, który wielokrotnie pokazywała podczas wywiadów czy też na koncertach. Na jednym z ostatnich, który odbył się w Zabrzu, postanowiła odnieść się w charakterystyczny dla siebie sposób, do uwagi jednego z mężczyzn na widowni, że "nigdy nie będzie jak Doda".
Podczas przerwy między piosenkami jeden z fanów zaczął krzyczeć z widowni do Farnej. Piosenkarka początkowo nie słyszała dokładnie co, ale po chwili powtórzyła. - Że nigdy nie będę jak Doda? Że nie jestem jak Doda. Dobra. - powiedziała ze sceny. Po chwili postanowiła skomentować te słowa. Takiej odpowiedzi z pewnością jednak zebrani się nie podziewali. - Prawda, że moje wykarmione cycki są trochę inne. Powiedzmy sobie szczerze, są różnice.
Widownia zareagowała śmiechem. Farna przyznała ponadto, że ogląda show z Dodą w roli głównej, czyli "12 kroków do miłości". - Śledzę to. Widziałam wszystkie pięć odcinków. (...) Tak serio, trzymam za nią kciuki. Bardzo ją lubię i przyznam wam szczerze, że wychowałam się na muzyce Virgin. (...) Każdego powiało gdzie indziej, ale uważam, że jest przezdolną artystką.
Filmik do sieci wrzucił jeden z fanów obecnych na koncercie. Po tym jak wideo pojawiło się na platformie TikTok uzyskało już prawie 260 tysięcy odsłon.
Ewcia jak zawsze konkret
Wielki szacun za dystans do siebie
Uwielbiam ją
Ewa Farna, rób stand-upy!