Stanowisko Kościoła katolickiego wobec mieszkania ze sobą przed ślubem od wielu lat jest niezmienne. Na ten temat wypowiedział niedawno ksiądz Teodor Sawielewicz. Zdaniem duchownego takie postępowanie, to oczywiste niszczenie relacji. O jego słowach zrobiło się głośno w mediach, po tym, jak o jego nagraniu przypomniał katolicki portal Deon.pl.
Ksiądz zacytował na nagraniu wersety z piątego rozdziału Ewangelii wg Św. Mateusza.
Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa
- zacytował ksiądz. Jego zdaniem ten fragment potwierdza tezę, że grzechem jest nie tylko seks przedmałżeński, lecz także wystawianie siebie na taką okazję.
Nawet jeśli decydujemy się, że tylko mieszkamy ze sobą i nie będziemy współżyć przed ślubem, to samo wystawanie się na okazję już jest grzechem. Tak naprawdę to jest grzech pychy. Człowiek mówi sobie: "Dam radę! Jestem na tyle silny, na tyle pobożny, na tyle ogarnięty, wstrzemięźliwy, mężny, że dzięki temu wytrzymam". A ilu pękło, nawet nie mieszkając wspólnie? Bardzo wielu! Jezus poucza: "Nie rób tak!"
- powiedział na nagraniu ks. Sawielewicz.
Warto wspomnieć, że zdaniem duchownego zamieszkanie ze sobą przed ślubem niszczy związek.
Jezus mówi: "Uważaj, bo to cię niszczy, niszczy twój związek. I to z takimi szkodami, że się nie pozbierasz". Nie warto tego robić. Tak, jak nie warto łykać tabletki na porost włosów, jeśli ta tabletka rozwali ci wątrobę i serce
- stwierdził ksiądz. Całe nagranie możecie obejrzeć tutaj:
Ksiądz Teodor Sawielewicz od 2017 roku prowadzi kanał na platfomie YouTube Teobańkologia, który zdobył już ponad 416 subskrybentów. Jak zdradza na swoich profilach w mediach społecznościowych, interesuje się duchowością, rozwojem duchowym i Biblią. - Kiedy w 2017 roku ksiądz Teodor Sawielewicz zakładał Teobańkologię, cały "Zespół Teobańkologii" składał się z… 3 osób, a piwnica domu parafialnego robiła za studio transmisyjne. Dziś, biorąc przykład z Dobrego Pasterza, ksiądz Teodor pasie już całkiem pokaźne grono Owieczek, nie ustając w poszukiwaniach tej jednej, zagubionej - możemy przeczytać na jego stronie internetowej.
Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.