Jesień w pełni i choć w ostatnim czasie pogoda była dość łaskawa, w wielu miejscach nocami temperatury powoli znacznie spadają i przybliżają się do zera. Coraz więcej osób zaczyna grzać w domach oraz mieszkaniach. Jednym z popularniejszych problemów jesienią i zimą jest zbierająca się na oknach woda. Bardzo często przyczyną tego jest brak odpowiedniej wentylacji. Nadmierna wilgoć w domu sprzyja rozwojowi pleśni, grzybów i roztoczy, co negatywnie wpływa na zdrowie. Zanim jednak sięgniesz po kupne lub domowe pochłaniacze wilgoci, zajmij się rozwiązaniem problemu u źródła.
Regularne wietrzenie i zapewnienie przepływu powietrza w mieszkaniu czy domu minimalizuje ryzyko gromadzenia się wilgoci w domu. Zawsze przed pójściem spać oraz tuż po przebudzeniu wywietrz porządnie sypialnię. W ciągu dnia zadbaj także o przewietrzenie w całym domu. Świetnym sposobem okazuje się także ustawienie okna na mikrowentylację. W tym celu wystarczy przekręcić klamkę o 45 stopni w górę od pozycji poziomej, żeby między skrzydłem a ościeżnicą utworzyć niewielką szczelinę (ok. 3 mm), która pozwoli na przepływ powietrza.
UWAGA: Okna ustawione na mikrowentylację nie zabezpieczają mieszkania lub domu przed włamaniem. Dlatego z tego sposobu najlepiej korzystać tylko wtedy, gdy jesteśmy w domu. Przed wyjściem należy pamiętać o zamknięciu wszystkich okien.
Zapewnienie odpowiedniej wentylacji w domach jest ważne również w kwestii minimalizowania ryzyka zatruciem tlenkiem węgla. Źródłem czadu mogą być piece węglowe, kominki, kotły centralnego ogrzewania oraz obecne w wielu łazienkach piecyki gazowe. Jak co roku, strażacy apelują, by pilnować regularnych kontroli oraz czyszczenia przewodów kominowych przez specjalistów. Przypominają także, by w miarę możliwości, montować czujniki czadu i nie zasłaniać kratek wentylacyjnych.