"Jestem najgorętszą babcią na świecie, nikt nigdy nie wierzy w mój wiek"

Gina Stewart w sieci często nazywana jest "najseksowniejszą babcią na świecie". Patrząc na zdjęcia, które publikuje na Instagramie aż trudno uwierzyć, że kobieta ma już 51 lat. - Unikam kremów przeciwstarzeniowych - mówi. Ma jednak inny sposób na młody wygląd.
Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan nie je mięsa, nie pije alkoholu, ale jesienią jeden produkt ratuje jej życie. Jaki?

Zagłosuj na swoich ulubieńców w plebiscycie The Best of New Beauty i daj sobie szanse na zyskanie wyjątkowych nagród

Gina Stewart to pięćdziesięciolatka z Australii, która została okrzyknięta "najseksowniejszą babcią świata". Kilka lat temu zakwalifikowała się do finału konkursu Maxim's Fitness i pokonała wówczas aż dziesięć tysięcy innych (w tym również dużo młodszych) uczestniczek. Teraz Gina ma 51 lat, a gdy mówi im o swoim wieku, ludzie zawsze są zszokowani. Obecnie jej profil na Instagramie śledzi ponad 340 tysięcy osób, z którymi kobieta dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia. 

"Gdy byłam młodsza nie dbałam o swój wygląd"

Gina ma czwórkę dzieci, a kilka lat temu została także babcią. Jak przekonuje, gdy była młodsza wcale nie dbała o swój wygląd. To przyszło z czasem. Obecnie 51-latka zachwyca swoją kondycją. W rozmowie z "Daily Star" Australijka zdradziła, że za swój największy atut uważa bardzo duży biust. I jak zaznacza, jest to jedyna część ciała, którą zoperowała. Nie wyklucza jednak, że za kilka lat pozbędzie się implantów, by wyglądać naturalniej.

 

Sekret wyglądu "najgorętszej babci na świecie"

Wiele osób ciekawych jest, w jaki sposób Gina Stewart dba o swój wygląd. Kiedyś w rozmowie z "Daily Star" zdradziła, że całkowicie wyeliminowała ze swojej diety produkty, które zawierają gluten. W jej codziennym menu nie może jednak zabraknąć jagód. Co ciekawe, kobieta utrzymuje, że nie używa żadnych kremów czy innych kosmetyków przeciwzmarszczkowych. Od jakiegoś czasu jednak śpi wyłącznie na poduszce z jedwabną poszewką i  według niej to właśnie dlatego tak wygląda. 

Przejście na jedwabną poszewkę na poduszkę pomoże ci wesprzeć codzienną pielęgnację skóry. Naturalnie miękkie włókna jedwabiu są hipoalergiczne, odprowadzają wilgoć i umożliwiają płynne przesuwanie się skóry i włosów. Mniej wyprysków, mniej zaczerwienień i podrażnień oraz mocniejsze, nieplączące się włosy czy trzeba mówić więcej?!

- powiedziała.

 

Źródło: www.thesun.co.uk

Więcej o: