Edyta Górniak w przeszłości była już żoną. Jej związek z Dariuszem Krupą zakończył się jednak w 2010 roku, po 5. latach małżeństwa. Po latach zdradziła, że już dzień przed ślubem przeczuwała, że małżeństwo nie jest dobrą decyzją. Teraz kiedy wielkimi krokami zbliża się dzień jej 50-tych urodzin, podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem. Piosenkarka nie będzie miała już męża.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej gazeta.pl
Edyta Górniak niedługo obchodzi 50-te urodziny. Jakie ma życzenie?
Edyta Górniak 14 listopada obchodzi 50-te urodziny. Z tej okazji zwierzyła się fanom z tego, że nie chce w przyszłości mieć już męża. Okazuje się jednak, że nie brakuje jej powodów do szczęścia. Ma pewne marzenie, które uszczęśliwi ją jeszcze bardziej. Związek, który jej wystarcza jest... ze wszechświatem.
Mam siebie, was i cały magiczny wszechświat. Czego mogłabym chcieć więcej? Tylko szczęścia dla nas wszystkich
)
Edyta Górniak zawiodła się na mężczyznach. Ma za sobą kilka medialnych związków
Edyta Górniak pojawiała się w towarzystwie wielu osób ze świata show-biznesu. Najgłośniejszy, to oczywiście małżeństwo z muzykiem Dariuszem Krupą, z którym ma syna Alana. Pozostali ex partnerzy piosenkarki to m.in. Dariusz Kordek, Piotr Gembarowski, Piotr Kraśko, Robert Kozyra oraz Piotr Schramm. Kilka lat temu spekulowano nawet, że łączy ją coś więcej z instruktorem nauki jazdy z programu, w którym brała udział. Podejrzewany o bycie jej partnerem był też Marcin Najman, jednak były to tylko plotki. W urodzinowym wyznaniu na Instagramie zdradziła, że nie chce być już w związku, ponieważ zawiodła się na mężczyznach, a samo małżeństwo nie ma dla niej znaczenia.
Ok, nie mam męża, bo i tak już nie wierzę w instytucję kontraktów przynależności
Nie mam partnera, bo moje zaufanie do mężczyzn zostało zdewastowane.
-dodała.
)
Jak Edyta Górniak spędza czas przed urodzinami?
Wokalistka uchyliła również rąbka tajemnicy, jak spędza czas przed swoimi 50-tymi urodzinami. Chociaż to jej kolejne wcielenie od 4000 lat, nie zamierza odmawiać sobie urodzinowych przyjemności. Zdecydowała się na bardzo ciekawe podróże.
Kochani ludzie. To najpiękniejszy czas przedurodzinowy, jaki mogłam sobie podarować. Najpierw dżungla, teraz pustynia i absolutnie niezwykli ludzie! Mnóstwo smaków i mnóstwo edukacji.
