Zagłosuj na swoich ulubieńców w plebiscycie The Best of New Beauty i daj sobie szanse na zyskanie wyjątkowych nagród.
Na przestrzeni lat wypracowaliśmy wiele przesądów i zabobonów. Staramy się nie przechodzić pod drabiną, a gdy widzimy kominiarza — chwytamy za guzik. Niektórzy wierzą także, że pewne rośliny mogą przynosić pecha. Których lepiej nie kupować do mieszkania?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Kaktus symbolizuje ból, cierpienie oraz samotność. Może przyciągać toksycznych partnerów, których zachowanie będzie cię krzywdzić. Jeśli posiadasz tę roślinę w domu, najlepiej przenieś ją w okolicę drzwi wejściowych, gdyż podobno w ten sposób zniechęci potencjalnych złodziei i włamywaczy.
Bluszcz jest symbolem toksycznego partnera i osób, które mogą cię osaczać. Niektórzy wierzą, że jego obecność sprawia, że mężczyźni zaczynają kontrolować swoje wybranki na każdym kroku oraz dominować nad nimi, niezależnie od konsekwencji. Nie jest to najlepszy wybór dla osoby, która chce zbudować szczęśliwy związek.
Hibiskus, choć piękny, może sprawić, że twoje relacje z bliskimi i ważnymi osobami zaczną się osłabiać. Uważa się, że nie sprzyja rozwojowi związku, dusząc go w zarodku, oraz może przyciągać problemy ze zdrowiem.
Przesądy nie oszczędziły także drobnych i pachnących fiołków. Single, które się na nie zdecydują, mogą mieć problem ze znalezieniem miłości.
Monstera to jedna z najpopularniejszych w ostatnim czasie roślin. Piękna, postawna i soczyście zielona zdobi wiele mieszkań. Według wierzeń emituje negatywne wibracje, które sprawiają, że ludzie stają się nerwowi i niespokojni. Podobnie ma działać filodendron, który dodatkowo przyczynia się do powstawania nieporozumień i konfliktów. Te z kolei mogą doprowadzić nawet do rozwodu.
Oczywiście przesądów i zabobonów nie warto brać w stu procentach na poważnie. Zamiast tego lepiej potraktować je z przymrużeniem oka w kategorii ciekawostek.