Anna Mucha to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Ku uciesze wielu fanek i fanów, Anna Mucha aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie aktualnie obserwuje ją ponad 946 tys. osób, z którymi aktorka regularnie dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia.
Anna Mucha znana jest z tego, że wprost wyraża swoje opinie na różne tematy. Tym razem aktorka również postanowiła bez owijania w bawełnę powiedzieć na swoim instagramowym profilu o tym, że w tym roku nie odwiedziła cmentarzy 1 listopada. Zamiast tego poszła na masaż. Choć przyznała, że czuje się z tym trochę źle, to postanowiła tego dnia zrobić coś dla siebie.
- Muszę wam się do czegoś przyznać. Nie poszłam dzisiaj na groby. Czy się z tym źle czuję? Troszkę czuję się z tym źle, troszkę czuję się winna. Zapaliłam świeczki w domu. Wspomniałam. Ale poszłam na masaż. Dlaczego wam o tym mówię? Bo... bo chciałabym z was i z siebie również ściągnąć to poczucie winy, to poczucie obowiązku, to poczucie powinności, związane z tradycją, czy może z jakąś religią. Są takie dni, kiedy po prostu po całym maratonie, zasługujemy na to, żeby zrobić coś dla siebie. I mam nadzieję, że zmarli mi to wybaczą. Ale dzisiaj postanowiłam zrobić coś dla siebie - wytłumaczyła.
Zaapelowała także o to, by wykazywać się zrozumieniem i szanować decyzje innych. - Także apeluję, żeby nie rozliczać nikogo z tego, jak żyje, po pierwsze. Po drugie, żebyście byli dla siebie łaskawi. Po trzecie apeluję o to, żebyśmy sami sobie nie dokładali wyrzutów sumienia i powodów do tego, żeby się gorzej czuć, źle czuć sami ze sobą, bo świetnie się umiemy samobiczować. A czasami potrzebujemy po prostu odpocząć. Całuję was mocno - podsumowała.
Anna Mucha wyznała, że nie poszła na groby. 'Mam nadzieję, że zmarli mi wybaczą' (zdjęcie ilustracyjne) https://www.instagram.com/taannamucha (screen InstaStories)