Nowa fryzura potrafi zupełnie odmienić wizerunek. Odpowiednio dobrane cięcie nie tylko doda pewności siebie, ale podkreśli wszystkie atuty i odejmie lat. Poznaj trzy propozycje fryzur dla pań po 40., które są nie tylko modne, ale i piękne.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wariacji boba było już tak wiele, że ciężko zliczyć. Nie zmienia to jednak faktu, że każda kolejna staje się fryzjerskim hitem. Tak samo jest z blunt bobem. To cięcie idealnie nada się nie tylko dla dojrzałych kobiet, ale także dla pań, które mają włosy cienkie i rzadkie. Pasma ścinane są na prosto, bez cieniowania, przez co optycznie wydają się gęstsze i zyskują na objętości.
Jeśli nie chcesz drastycznie skracać swojej fryzury, zdecyduj się na inną odmianę klasycznego boba. W long bobie twoje włosy będą dłuższe, jednak pięknie wycieniowane i modelowane. Odsłonią szyję, kark oraz plecy, przez co fryzura zyska lekkości, a przy okazji pięknie odmłodzi i podkreśli twoją buzię. Występuje zarówno w wersji prostej, jak i falowanej.
Pixie cut to idealna propozycja dla kobiet, które lubią krótkie i odważne cięcia. Ta niebanalna fryzura jest niezwykle efektowna, a przy tym banalnie prosta w ułożeniu. Pozwala również na zabawę stylizacją. Włosy z tyłu i po bokach są zdecydowanie krótsze od tych na górze i z przodu. Ogólną długość można trochę dopasować do indywidualnych potrzeb każdej kobiety. Fryzura dodaje pazura i charakteru, a jej popularność sprawia, że będzie modna jeszcze wiele sezonów.